Ja uważam, że starość przychodzi szybko, bo życie ludzkie jest dość krótkie. Jednak zgadzam się z tym, że zakrada się niezauważenie, tak subtelnie… Ogólnie, jak się jest młodym, jak ja, to się o tym nie myśli. Dopiero kiedy przyjdzie czas, że człowiek zdaje sobie sprawę, że nie jest już tak sprawny, jak kiedyś, to przychodzą takie przemyślenia. Uważam że to jest naturalne.
@benasek Uważam, że starość to skutek rozwoju cywilizacji. Kiedyś dobór naturalny kończył nasze życie dość szybko i tylko nielicznym udawało się przeżyć dłużej.
@ihtiel Coś w tym jest - lepiej gdy śmierć przynosi ulgę…
Ja mam kolegę, starszy ode mnie o jakieś ponad 20 lat. Jest chorowity, przeszedł raka, ma problemy z nogami. Ja go podziwiam, ponieważ pomimo bólu który mu towarzyszy, nie stracił pogody ducha. Jest bardzo pozytywny, i w jego otoczeniu wszyscy są radośni. Myśli pozytywnie. Pozytywne myślenie, to dobra rzecz.
I chyba w tym momencie warto zauważyć że starość fizyczna a starość psychiczna to dwie,często bardzo różne sprawy…
@Gwiezdnik @collins02 Ojciec mojej koleżanki podobnie - przeszedł raka i kilka chorób serca - jednak wciąż energia, wola życia i korzystanie z niego - jeździł na chemię to pobliskiego szpitala w górach, po zabiegach szedł z leżakiem i opalał się na pobliskiej łące: wypocząć, z ludźmi porozmawiać, okazję na zakupy czy nowe znajomości wykorzystać… i chyba takie podejście, że nie można narzekać…
Dziecko musi słuchać wszystkich dorosłych, nawet jak nie są najmądrzejsi i jak nie mają racji. Np. musi zjeść gotowany obiad. Np. nie może powiedzieć, że nie będzie jadło mięsa, ryb. Nie może powiedzieć, że będzie jadło tylko dojrzałe, słodkie owoce, bo dorośli powiedzą mu, że to szkodliwe, nienaukowe. Natomiast np. tacy seniorzy mogą sobie nie jeść gotowanych obiadów, mogą nie jeść mięsa, ryb, mogą sami sobie być sterem, okrętem… Mogą na sobie eksperymentować, by np uzyskać określone cele.
Spryciarz sprzedaje swój materiał genetyczny
Dziecko może powiedziec, ze diabły podskórne każą mu to jeść czego nie lubi
Ludzkie potrawy wykorzystujące obróbkę termiczną, są nieharmonijne, na pewno błędnie.
Ten maluch jest harmonijny.
Nie doczytales rozmowy, chodzilo o film Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, opowiadajacy o czlowieku, ktory urodzil sie staruszkiem i z dnia na dzień młodniał. Obrazek byl tylko zartem jak moglo wygladac zakonczenie tej historyjki
To teraz przypomnij mi tytuł sztuki [było już o tym tutaj…] w której pacjent z debila przeistaczał się w inteligenta,po czym ten proces się…rypnął.
Było w teatrze tv.Grzegorz Warchoł w roli głównej ale chyba zle pamiętam…
To ja odpadam.Najaktywniej szczęśliwy byłem właśnie wtedy.Gdybym jeszcze miał wtedy tyle kasy co miewam teraz…Ha!!!
Fajną bajke na temat śmierci nakręcił kiedyś Martin Brest.“Joe Black” z Pittem,Hopkinsem i do zakochania w trybie natychmiastowym,uroczą Claire Forlani…
Jeśli starość jest tylko przejściem [a moim zdaniem,jest] powinno się ją inaczej traktować…
Problem w tym że nie slyszałem o nikim kto będąc np. inwalidą wojennym,cały czas rozprawiał z entuzjazmem o niebie…
Kwiaty dla Algernona.
Opowiadanie Daniela Keyesa z końcówki “złotych lat amerykanskiej sf” czyli 1959 roku.
Pozniej rozbudowane do powiesci.
Dzięki bo znowu mnie męczyło…
albo paść ich ofiarą.
to na pewno nie sztuka, ale jak napisałeś przypomniała mi się stara komedia z Flipem i Flapem jak są na uniwersytecie. Głupi przypadek - uderzenie oknem w głowę zmienia wszystko.
@harmonik Zależy jacy seniorzy. Zobacz czym się żywią osoby starsze i niedołężne w domach opieki. Jeśli masz farta możesz pozostać niezależny - jeśli masz mniej szczęścia możesz być w sytuacji gorszej niż to dziecko, które może się chociaż bawić i biegać…