T.Terlikowski-Najlepszy felietonista Polski!

Gdyby mi ktoś powiedział jakieś 5-6 lat temu,że tak zmieni się on sam oraz że tak właśnie,zmieni się mój stosunek do niego,poradziłbym mniej więcej tymi słowami:
-Wez tak pół cegły i walnij się bez ten głupi łeb,nim będzie zbyt pózno!!!
Alternatywnie,mógłbym apelować o zimny prysznic!
I powiem szczerze że nie potrafię wskazać tego punktu zwrotnego ani jego bezpośredniej przyczyny…Co oczywiście jest mniej ważne.
Ważna jest niesamowita kultura,spokój i cierpliwość,wspaniała drobiazgowość [nic nie umyka jego uwadze!] a wszystko to wyrasta daleko poza wspomnianą,plemienna napierdalankę kibolstwa pisowskiego z kibolstwem peowskim.
Dobrze że jest w tym kraju ktoś kto systematycznie a nie od święta,pisze inteligentnie i dla ludzi rozgarniętych.Czyli takich którzy każdego dnia,są spychani przez portalowaą głupotę i prymitywizm,na margines.

3 polubienia

Te lubię i czytam wszystkie jego felietony, mówi ludzkim i bardzo rozsądnym głosem a nie tak jak inni kościelni, betonowi aktywiści.

3 polubienia

Mam podobne odczucia w kwestii Terlikowskiego. Ale jak widać nie nalezy tracic nadziei?

2 polubienia

Nie wiem skąd biorą się te metamorfozy.Podobnie było z Niesiołowskim czy Giertychem…Tamci mi jednak wisieli i wiszą nadal…
Terlikowski jest dla mnie kimś ponadprzeciętnym i ważnym.

1 polubienie

Ludwik Dorn tez sie nawrócił, kiedyś był nawet nazywany “Trzecim Bliźniakiem”, a potem całkowicie zerwał z PiS.

3 polubienia

A faktycznie…Uwielbiałem go w “Śniadaniu w Trójce”.Podobnie jak przez dość długi czas,Cymańskiego…

1 polubienie

Terlikowski dokonał pozytywnej przemiany. Z radykała katolickiego do centrysty zdrowego rozsądku

1 polubienie

Kiedys mnie denerwował, obecnie ciekawi.
Pomijajac wiedzę, ktorej nie ma nikt z nas, bo w tych obecnie ocierajacych sie o wysypisko smieci instytucjach nie siedzial ma również ciete pióro i zdolnosc krotkiego przekazu informacji.
Czyli cechy we wspolczesnej publicystyce, o ile jeszcze to tak mozna nazwac, wymierajace.

2 polubienia

Powiedzmy że wymierające na tych śmiesznych [lub tragicznych] portalach…Gdy bierzesz do ręki Tygodnik Powszechny czy domikańską Więz,sprawa ma sie niemal jak dawniej.To,jeśli chodzi o kwestie związane lub blisko będące religii.
Największa szkoda że genialna przed laty Rzeczpospolita [z Tymem,Majcherkiem,Mrożkiem,Rybińskim czy Kisielewskim] uległa politycznemu schamieniu i nie pozostało z niej niemal nic…
Oczywiście dawna większość już nie żyje ale fakt faktem że zamiast polskiego Le Figaro czy The Times,mamy coś ledwie nieco ponad parapolityczna szczekaczkę.
Są jeszcze miesięczniki tematyczne ale to osobny temat-rzeka.Poza tym,stopniowo coraz rzadziej zaglądam z braku czasu głównie.A podzielność uwagi nie jest moją silną stroną…

1 polubienie

Dostep do polskiej prasy mam nieco ograniczony.
A Tygodnik? Dobrze wiedziec, ze jest cos co jeszcze nie zeszlo na psy. Psów nie obrażając.

A pamiętasz Marka Migalskiego? Też mu się mocno odwróciło.

Pamietam nazwisko ale nie przypominam sobie aby mnie w jakiś sposób interesował…

Ja go kojarzę z niedogolonej buzi i spojrzenia skrzywdzonego spaniela. Gdzies tam oscylowal miedzy PiS i obecnie Gowin, a raczej TVN.
I cos kojarzę z kilku felietonów dotyczacych Czechoslowacji. Ale to z okresu kiedy go za krytykowanie prezesa z PiS nie wywalili.
No bo jak można? W koncu z ich listy do PE wszedł? Na jedna kadencję. Z głodu nie zginie…

Ha!
Żona mi przypomniała że to ten od Polska Jest Najważniejsza…
W sumie i mądrości i wykształcenia mu wystarczyło aby się wycofać z polityki.

2 polubienia

Dokładnie ten. Z człowieka naganiacza PIS zaczął ich krytykować. Ale wycofać się? Do dziś o nim słychać tyle że nie tak jak przy pierwszej kadencji pisu.