Takie sobie zagadki

Nie lubią lepszych od siebie? Zwłaszcza kobiet? A to pech! :sleepy:

Nie! Tu jest potrzebna świeża krew.

Ale nie będziesz w kimś wzbudzała zazdrości moim kosztem? W konsekwencji to mnie zlinczują😪

Za co? Po co? W imię czego?
Bądź spokojny. Tu się tylko chamstwa nie toleruje.

Zgadza się, mialam to samo wrazenie, ze najpierw trzeba zgadywac jakie kryterium przyjal autor.
To sa pytania na egzamin dla jasnowidzow a nie Mensy :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Prośba do Moderatora tego forum. Można usunąć ten temat? Trochę się wygłupiłem zakładając go. To chyba jednak nie moje klimaty🙂

1 polubienie

Kolego, nie wygłupiłeś się. Po prostu dyskutujemy. Mój Boże, żeby to inni na innych forach tak się wygłupili, jak Ty, to by wojen na świecie nie było. :grinning:

A wrodzonego mi lenistwa nie chciało mi się uzasadniać głębiej swojego zdania, ale zrobił to @Bingola.
Za to druga zagadka spełnia kryteria, jakie powinna.

Nie przejmuj się tą dyskusją, rób swoje, byle nie przekroczyć minimum przyzwoitości ogólnej. A nie wyglądasz na takiego, co by przekraczał. :grinning:

2 polubienia

Najważniejsze, co by się nie polała. :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Trojaczki zazwyczaj są mało podobne do siebie.

Niekoniecznie.Znam niby tylko jeden taki przypadek ale te trzy dziewczyny są IDENTYCZNE i jeszcze czerpią z tego radość gdy cale ulice sie za nimi obracają.A przy okazji,dodam od siebie,całkiem ładne! :innocent:

2 polubienia

A ja znam bliźniaków całkiem do siebie niepodobnych.

1 polubienie

A ja nigdy w zyciu nie poznalem blizniaków :innocent:

1 polubienie

Ja mam parkę wnuków. Mimo różnicy płci są do siebie bardzo podobne.

1 polubienie

Ja znam trojaczki . Każde inne jak by z zupełnie innych rodziców. I to dość drastycznie się różnią. 1 dziewczyna to blondyna taka normalnej budowy, normalny wzrost, 2 dziewczyna to typ drwala… Ruda koło 190 cm potężnej budowy tylko siekiery i brody brak. I Chłopak bardzo niski czarny i drobniutki jak dziewczyna. A rodzice no też brak podobieństw. Wygląda na to że to dzieci drwala, listonosza i mleczarza :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

W sasiednim bloku mieszkali koledzy blizniacy.
Ja ich odroznialam, ale tylko dlatego, ze mam troche problemow z zapamietywaniem twarzy i nadrabiam to zwaracajac uwage na dposob poruszania sie czy mowienia.

Ludzie nie koty, zeby kazde od innego ojca… Choc w przpadku ciaz wieloraczkow niejednojajoych to moze faktycznie sie cieszyc, ze jescze inkasenta i kominiarza w okolicy nie bylo? :wink::smiley:

1 polubienie

Podobno się już zdarzyła taka ciąża że od 2 ojców. Ale jak to się mówi… “się ciesz że nie szczekasz , taka była balanga”

2 polubienia

Jednojajowe?

Napiszę tak. Autorami zadań w Mensie są różni ludzie. Niektórzy nad żelazną logikę stawiają wyobraźnię. Czym ona jest każdy wie. Dla mnie jest motorem w biznesie, stosunkach międzyludzkich i nawet w prozaicznym pożyciu seksualnym. Czy wypiera logikę? Uzupełnia ją a to sprawia, że tacy ludzie mało kiedy bywają do przesady nudni w swoich tokach rozumowania :wink:

3 polubienia

@Lazy - pełna zgoda. Lecz jeżeli wyobraźnie stawiamy przed logiką to nie oczekujmy standardowych rozwiązań, bo u każdego ta wyobraźnia inaczej działa i może podpowiadać różne scenariusze.

5 polubień