Nigdzie nie jest napisanie jak kto ma glosowac.
Tym bardziej…
Czyli nie masz nic przeciwko, jeżeli początkowo na wybory miałem nie iść, ale po przeczytaniu tego postu zagłosuję na PiS? Taka była intencja Twego wpisu?
Czyli niecałe 20 % uprawnionych do głosowania, a niezbyt rozgarniętych, może rządzić rzekomo w demokratycznym systemie. Śmiechu warte. Ośmieszyłbym się, biorąc udział w takich wyborach…
Np Wiosne…
Intencja: zeby isc a nie olewac! A kazdy glosuje zgodnie z wlasnymi pogladami, mnie nic do tego.
Zagłosuję na PiS. Nie działa na mnie obrażanie, że ciemny naród tylko na nich głosuje, że głupi i debile… patologia itd.
Dwie kadencje poprzednicy mieli szansę rządzić jak się skończyło każdy widział,niech teraz obecni mają.
Myślę, że może dłużej niż te dwie kadencje żadne ugrupowanie w Polsce nie pociągnie.
Kto ma rację i jak to będzie pokaże czas… dużo czasu. Osądzi to przyszłe pokolenie, ale i ono będzie miało pewnie różne zdania na ten temat.
Był taki program w tv (może jeszcze jest, nie wiem) “Ciąg dalszy nastąpił” pokazywano w nim wiadomości z przed nawet kilkunastu lat i analizowanie czy komentujący mieli rację oraz można było sobie posłuchać o co ludzie się spierali.
Ile było nie trafionych analiz, niepotrzebnych sporów to głowa mała.
A to tylko były nieliczne przykłady, większość afer poszło nam zupełnie w niepamięć.
Ludzie weźcie się opamiętajcie z tymi nerwami, nikt wam zdrowia nie wróci. Idźcie sobie zagłosujcie jak chcecie, i dajcie innym spokój.
Dlaczego wszędzie w Europie można przeczytać że Polska gospodarka za pisu ma się świetnie i że Polacy nie chcą już tak wyjeżdżać do pracy za granicę? To w Europie też tacy głupi nierozumni ludzie?
PiS też wierzy w bezmyślny kapitalizm, w bezmyślną religię Kościoła, w prawidłowość mordowania i pożerania zwłok myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, pożytecznych, harmonijnych ryb i innych gatunków. Taka religia ma więcej wspólnego z diabłami, niż z Aniołami.
Polityka z diabłem idzie w parze za rączkę, to jest nie rozłączne i nigdy się nie zmieni. Tam trzeba knuć, kłamać i być mendziochem.
Aktualna sytuacja gospodarcza nie nie jest nigdy zasługą aktualnego rządu, ale wynikiem działalności rządów poprzednich i wcale tych nie tych ostatnich, czyli w tym przypadku PO. Poza tym, ogólnie mówiąc, to koniunktura gospodarcza nie jest, aż tak bardzo zależna od rządzących. Bardziej jej spadek. Czynników składających się na gospodarkę jest wiele, a rządy mogą w tym pomagać lub szkodzić. Efekt działalności dzisiejszego rządu odczuwalny będzie za jakiś czas. I do tego dojdzie jeszcze dużo innych czynników.
Nie musiało by tak być, choć polityka i rządzenie to też odpowiedzialność i większe zaangażowanie.
Tak, jak pisze @Kropla było jest i będzie od czasów, gdy ta polityka zaistniała. Obecnie w Europie i kilku innych krajach jest ona najłagodniejsza w swych poczynaniach i to jest dobry symptom na przyszłość.
Dobra polityka nie musi być szlachetna, ona ma być skuteczna. A jeszcze lepsza, gdy korzystają na tym zwykli ludzie.
Cel uświęca środki ta zasada uniwersalnie wyjaśnia wszystko.
Najlepszy biznes, to taki, w którym biorące w nim udział strony są zadowolone. W polityce tak się nie da.
Mnie martwi, dziwi i wkurza zarazem ta zajadłość w ludziach. Jedni na drugich strasznie wrogo są nastawieni.
Ja się temu nie poddam, nie chcę tego.
Może sobie ktoś głosować na jaką partię chce, brać udział w protestach i wiecach według własnych poglądów i uczuć, ale niech da innym spokój.
Po co się kłócić na co dzień? Po co w życie codzienne wprowadzać sobie taki zamęt by aż ciężko było sąsiadowi dzień dobry powiedzieć tylko dlatego, bo nie głosuje tak jak ja?
Oczywiscie, tez tak uwazam. Ale nie wolno olewac!
Racja. Nie wiem po co wyzwiska i teorie spiskowe. Teraz atak na B. Szydlo. Flaki mi sie wywracaja: jej syn zrobi tak, jak mu sumienie podyktuje. Nam NIC do tego!
Wolno moim zdaniem.
Z wielu przyczyn ludzie nie głosują, zaczynając od olewania polityki, przez wyznanie, po odcinanie się od świata ogólnie pisząc.
Obowiązku głosowania nie ma i powinniśmy o tym też pamiętać.
Oczywiście uświadamiać można, a nawet trzeba.
W szkołach młodzież już powinna mieć wytłumaczone dlaczego głosowanie jest ważne.
Ludzie powinni wiedzieć dlaczego jest ważne, ale bez nachalnego nagabywania na partię, bo to już każdego sprawa jest.
Co do tematu syna Beaty Szydło to pierwsze słyszę o tym, ale ludzie którzy chcą zaglądać komuś w kartę wyborczą są już totalnie odklejeni.
Nagabywac nie lubie, ale mysle, ze jak mam prawa to i obowiazki. Z drugiej strony z wyznaniami to rzeczywiscie roznie bywa…