To ma być zabawne?

A ja wlasnie tak do tego,podchodze.
Jak smierdzi to nie udaje ze pachnie.
I wiem ze mam do tego prawo.Nie musisz ani mnie lubić,ani sie ze mną zgadzać.
I broń mnie wszelka siło na tym świecie,abym tak sobie"monotonne życie,ubarwiał"

1 polubienie

Choć nie muszę, to Ciebie lubię, ale muszę się z Tobą nie zgodzić. :upside_down_face:

3 polubienia

Co do samej formy takiej zabawy, to ja się w takie rzeczy nie wtrącam o ile nikt na tym nie cierpi. I nie potępiam. O sobie tu pisał nie będę. :innocent:
Ale, jest jedno ale…, nie podoba mi się, albo inaczej, nie jestem zwolennikiem takiego ekshibicjonizmu. I nie tylko o tę zabawę mi chodzi, ale o to czym ludzie się teraz chwalą publicznie, obnażając swe pewne… i tu niedomówienie takie. Internet jest wspaniałą rzeczą i bardzo ułatwiającą życie, niestety, druga strona medalu jest taka, że wielu, zbyt wielu, robi z niego już nie tylko śmietnik, ale szambo…

2 polubienia

coś z rzyci (a)

1 polubienie

z rzeczy “zabawnych” :frowning: https://kobieta.wp.pl/taki-prezent-dostal-nauczyciel-to-obrazliwe-6873987886770912a

Co w tym złego? Za podatników się bawili?

2 polubienia

Czy kapitalnie to od razu zdekapitowany?

1 polubienie

Z cyklu o zaglodzonych żakach? :joy_cat:

2 polubienia

Osiem razy raz po raz

2 polubienia

Co do grzeszności?
Idea grzechu pierworodnego!

2 polubienia

Nie nie …, chodzi o te kolejne grzechy. :sunglasses:

2 polubienia

Tiaaa ustalenie kolejnosci czy najpierw do konfesjonalu?

2 polubienia

Kolejność to naturalna kolej rzeczy, w wyniku której konfesjonał jest zawsze na końcu. :wink:

1 polubienie

A to co to? https://teleshow.wp.pl/wersow-o-operacjach-plastycznych-ten-eksperyment-byl-zbedny-6879162249624352a

Nie tylko u naczelnych.
Idea, ze cos jest identyczne to chyba nawet u bakterii sie nie sprawdza.

Roznie sie balowalo.
Ale nikt nie biegal z kamerą wsrod zwierząt. Ubekowych czy esbeckich kapusiow eliminowalo sie na wejściu przy uzyciu solidnej szklanki wodki.
Choc trafialy sie egzemplarze kosztowniesze, pół litra duszkiem trzeba bylo wmusic.
A tak serio?
Nawet jak byly, bo na pewno byly podobne zdarzenia, to raczej sie ich nie upublicznialo. Niestety internetowej autostradzie towarzysza tez rynsztoki.

2 polubienia

Nie wiem skąd ci ludzie mają tyle czasu, żeby w internecie się prezentować i że się im chce :thinking: Zamiast sobie poleżeć na kanapie. Może myślą, że z tego pieniądze będą…

Niektórzy z tego żyją - to sie niby influencer nazywa.
Albo celebryta jaki?
Nie wiem, nie znam sie.
Wychodzę z zalozenia, ze dobrymi radami to most do piekla wybrukowany…

1 polubienie

Aha…rozumiem. Pranie pieniędzy przy pomocy dzieciaków, które są nauczone cwaniactwa a ktoś je wypromował, bo są przykrywką.

Niekoniecznie od razu pranie pieniedzy. Raczej pranie mozgu. :smile:

1 polubienie