Udało Ci się "ulepszyć" jakiegoś człowieka?

Wiadomo, że w życiu spotykamy różnych ludzi. No i nie każdy jest idealny, a tak się składa, że musimy z nimi żyć, współpracować, stykać na różnych płaszczyznach. Na jednych mamy większy, a na innych mniejszy wpływ. Czasem nas coś w nich irytuje albo zależy nam, żeby byli lepsi…
Np. chcemy, żeby brat przestał rozrzucać skarpetki po całym domu, mąż przestał palić, koleżanka obgryzać paznokcie, mama kupować koszmarne sukienki…
Jakie toczyłeś/toczyłaś walki i jak Ci szło?

3 polubienia

z wiatrakami nie walcze…
jak sie cos uda przy okazji?

3 polubienia

Mam na koncie pare dobrych rad dla przyjaciol,ktore jakims cudem im nie zaszkodzily… :wink:
Niemniej staram sie ze wszystkich sil,nie urabiac innych ludzi wg.wlasnej miary.
Sam nie cierpie gdy ktos probuje tego ze mna…
Nie rob wiec drugiemu co Tobie nie mile…
Madra zasada.

6 polubień

Takich uzdrowionych fizyczne mam na swoim koncie bez liku, a zmienianie na lepszych to już nie moja broszka, nie jestem typem Matki Teresy.

4 polubienia

Dwójkę dzieci oduczyłem robić w gacie. To też się liczy?

4 polubienia

Mam dziwne doswiadczenie. Mama bardzo nie lubila seksualnosc! “Wstyd i hanba”. Odkad zaczelam seksualnosc chwalic to przestala narzekac…

1 polubienie

Oczywiscie. Przynajmniej nie wyrosly na SMIERDZIELI!!! :joy:

2 polubienia

Walki?Bez sensu.
Na złość będą powtarzać swoje “piętnowane zachowania”
Staram się i próbuję raz,drugi,piaty,dziesiąty coś przekazać,
ale to jak z nauką w szkole…
A porozrzucane skarpetki najlepiej wyrzucać do śmietnika :neutral_face:

3 polubienia

Mnie samego siebie nie udało się ulepszyć, to co dopiero innych? :shushing_face::blush:

Mój przyjaciel nie czytał książek do 30 lat. Dzięki mnie, już ponad 20 lat łyka jedną za drugą.

4 polubienia

Kumpel wiele razy mówił, że dzięki mnie zdecydowanie ograniczył picie mocnych alkoholi (a nie wylewał za kołnierz) a przestawił się na piwo …

5 polubień

Przypomniało mi się jeszcze, że kiedyś tam, jednego typa przekonałem do higieny osobistej. Zaskoczył.

4 polubienia

To juz nie ulepszenie, to CUD!!! :sweat_smile:

2 polubienia

Jaki tam cud? Dwa razy, późną jesienią z pomieszczenia go nocą wygoniłem, żeby przewietrzał, to wybrał mycie.

3 polubienia

To rozumiem. Ale ja skomentowala tego, ktory zaczal ksiazki czytac…

3 polubienia

To inteligentny człowiek. Brak wzorców z domu. Namówiłem go, przeczytał jedną, potem drugą i poszło. Polubił też historię. Czasem mnie zamęcza pytaniami.

2 polubienia

Aha, wzor domu jest bardzo wazny… ale zrobiles znakomita robote!

2 polubienia

Nie czuje powolania do ulepszania ludzi.
Udalo mi sie jedynie zrobic czlowieka i wyszedl mi caokiem niezly))

5 polubień

O, to tak jak mi… :grin:

2 polubienia

Po co poprawiac cos zepsutego,jak mozna nowe zrobic.
I nawet to jest przyjemne))))

4 polubienia

Niewatpliwie… :grin:

2 polubienia