Zacząłem układać pierwszą krzyżówkę z dogrywki. Miała być łatwa, wg autora a jest pieruńsko trudna.
Na szczęście trudna jest jednakowo dla wszystkich, wszak my Polacy!
Zabrałbym się za nią, ale ja dzis w pracy. Juz na starcie mam od Was gorsze szanse…
z żukiem łączy mnie tempo
_ _ _ _ _ to jest fajne słówko
Bo _ _ _ _ _ anagram zrobisz
Jak pomyślisz dłużej główko…
wolno wyszło…
wyszło, bo ja robię 5x wolniej teraz niż wtedy, gdy się za bardzo 2x śpieszyłam. To mi się skojarzyło…
Juz to słowo podałaś wczesniej
tempo?
Ja to dziś nawet z porzadniejszym obiadem problem, a co dopiero brac sie za krzyżówkę?
Pierwszą zrobiłem.
Nie jest aż tak trudna, jak piszczał wspomniany kolega, aczkolwiek maksa nie uzyskałem. Napiszę nawet, ze do tego maksa mi trochę jeszcze brakuje. Jednak wszystkie wyrazy ładnie się dały wpisac wedle regulaminu.
Brawo! Nunu A drugi wyraz?
Drugi wyraz będzie xxxxx
@Nunu się zaleje xxxxx.
Wyszedł z tego już homonim,
rozwiązywać nikt nie broni.
Katastrofa.Nie mogę wyjść z 3 słów a nie chce znowu szukać jakichś dziwolągów.Pół godziny prania mózgu uważam za definitywnie zakończone na dzisiaj.
złymi łzami
Łza zła nie jest
dobrodzieje.
Bo kto płacze nerwa ukoi,
a po tym płaczu się uspokoi.
Ja teraz mam nerwa przy benaskowej dogrywce, ale się nie poddaję, choć jedną muszę mieć na 100% wypełnioną. Kolega @benasek tą dogrywką zajechał mnie niepomiernie. Ale, kurna, sam tego chciałem.
Uff, może w koncu fiszki zrobię?
Ale walczyc będę.
Jak z takiej drużyny mózgów wyłonić kolejnego zwyciezcę?
Dając im do kolacji cos na ich miarę…
@Nunu , nie polatam ja sobie. Wywalili mnie z grona. Przyznali mi nagrodę, żebym nie płakała i cicho siedziała i dogrywają się beze mnie
A ja przed chwilą skończyłam rysować następny rebusik, bo mi się właśnie samodzielnie wymyślił. Ufff…
uuufff…!!! Puściłem, puściłem…, ale nie bąka, tylko 3 krzyżówki do benaska, w tem jedną pełną. @benasek ty nas zaje… zamęczysz.
Wszystkie słowa legalne, zgodne z leguraminem ale co poniektóre ponaciągane jak guma od kaleson zawodnika sumo. Czasu jeszcze sporo, może coś jeszcze się wciśnie, choć to orka na kamienistem ugorze.
A pozostałych, nie to, że poganiam, ale łagodnie namawiam; - bierzta się do roboty, bo piwo stygnie. U mnie nie zdążyło, już wypiłem, ale drugie długo czekać nie będzie, zaraz spożyciu ulegnie. Zasłużyłem…,ot co…