Upał uciekł!

Wiem…Zaraz ktoś napisze ze jeszcze zatęsknię…Pewnie tak…Na razie,róznica prawie 20 stopni,czyni mnie wręcz szczęsliwym!
Pora na dluuuugą kąpiel :innocent:

4 polubienia

U mnie, jeszcze o 6 godz. rano było 30, ale do 7 spadło i do tej pory trzyma 24C. Da się żyć.

4 polubienia

Normalność po wyjsciu z wanny.Pominąwszy szczegół umycia wanny po poprzedniku…Jest bosko.W tej chwili moje ulubione 24 przy kalifornijskim słońcu :innocent:

4 polubienia

Aż się “wzdrygłem”, jak o tej wannie przeczytałem.

Jest lekkie zachmurzenie, na przemian ze słoneczkiem, lekki wiatr i mnóstwo ptaków na niebie.

2 polubienia

Wczoraj moja ulubiona sprzątaczka,Edith juz sie skarżyła…
Dzisiaj szedłem w ciemno bo po jej staraniach na ogół jest ok.Niestety…Nie bedę tutaj wymyślał nowego tematu ale sarkastycznie polecam przedmiot, wielbicielom multi kulti.Reszta w domyśle.

2 polubienia

Miałem sąsiada z Pakistanu. Zero problemów.
Przełamałem go kiedyś i wreszcie na piwo się skusił. Zasmakowało. Po drugim Żywcu zasnął… :rofl:

2 polubienia

Z tymi to akurat bylismy zmuszeni pracować przez ostatni kwartał.Teraz juz na szczescie,koniec.
Powiem tak:
Smród,notorycznie zachlapana łazienka i złośliwe podbijanie temperatury przy air condition.Pomijam juz ramadan bo to oczywiste ze to ja mialem obowiazek sie z nimi liczyc a nie oni z moja Wielkanocą :rage:
Chrzanić…Nie jestem i nie byłem ortodoksem ale do dzisiaj jestem dumny na samo wspomnienie wypadków z przed 15 lat gdy mmurzyn islamski chcial mi wytrącic z rąk kolacje bo on ma ramadan i sobie nie życzy.Do dzisiaj jest to jedyny przypadek w moim cv gdy niemal kogos pobiłem!

4 polubienia

Tak wiem,właśnie oglądałam Londyn podczas rozmowy video.:grin:

1 polubienie

I jakos mi lżej na duszy…Jutro do roboty będzie łatwiej…

2 polubienia

Kurna, już 27C. Robi się niebezpiecznie. Pocieszam się tym, że do wczorajszego jeszcze “trochę” brakuje…

3 polubienia

Mam to samo…Jak fala…Wraca…

2 polubienia
1 polubienie

U mnie 26 ale musze wyjść
Jak wyszedłem z wanny,Turek powiedzial ze wyglądam jak…Matka Teresa…Przez ten szary recznik zapewne…
Jeszcze mnie trzesie ze śmiechu :wink:

4 polubienia

Hahaha :joy:

1 polubienie

33 :frowning: Nie wiem, czy kupić zapasowy wiatrak, bo gwarancja obecnego dobiega końca. Siedzę w sukience z pieluchy pod nim i nie włączam na razie, bo mam dobrze okno.

4 polubienia

Przed chwilą “zerkłem” na termometr na podwórku. 31.

2 polubienia

Co Ty masz z tymi pieluchami???
Tak czy siak,Twoje zdrowie!

3 polubienia

Kąpiel w piwie?

Ciebie pojebalo, Piwo się pije z rozkoszą, a nie tapla się w nim. Wylej se na ten pusty łeb wiadro zimnej wody, patałachu…

3 polubienia

Melduję: wczoraj w dzień: 32, w nicy 15, dziś w dzień 34.

4 polubienia