Materiał, z którego kiedyś szyto pieluchy nazywa się tetra. Jest rzadko tkany i bardzo przewiewny. Człowiek w nim czuje się prawie jak na golasa. Niestety jest prześwitujący. Mam kilka letnich koszul nocnych z niego i są świetne, ale wiadomo, że nikt obcy mnie w nich nie ogląda. Do chodzenia w domu sukieneczka Nunu jest fajna, ale do wychodzenia poza mieszkanie, to nie wiem…
![]()
To, że jest prześwitujący, to, stety, jego pozytyw…
![]()
No i dobiło, a nawet przebiło; 41C, qrva jego mać…
Niech kolega nie narzeka. Co mają powiedzieć ci z Kuwejtu? A tam 50 w cieniu. Gdyby mieli teraz 41 to by się że szczęścia pos.ali ![]()
To niech lepiej nadal mają 50, bo smród byłby na cały świat! ![]()
Tej…Teraz wychodze ale to nie żarty.Schowaj sie gdzieś…
Zyjesz gra? ![]()
Oni zwyczajni takich ciepłączek.
Pal ich diabli!!!
No i Devil, on też zwyczajny. Myślę, że w piekle nie takie temperatury nasz kolega miał i się z nich śmiał…
Ten to tylko dosypuje do ognia ![]()
Już ja mu dosypię…
Złamałam się i włączyłam wiatr.
Powietrze stoi mimo dobrego okna.
Juz biegne…Daj mi troche czasu.
W moich ramionach sie uspokoisz!!!
![]()
U mnie 30°C, deszcz bokiem obchodzi. ![]()
jak siedzisz na wiatraku to gwarancja przepada. Nasmarować łożysko śmigła olejem do maszyny do szycia i nówka śmiga
Nie bój sie.Nie ma na swiecie łagodniejszego collinsa
Żeby mnie tak co innego stało, jak to powietrze… ![]()
Pieluchy z tetry pamiętam
I gaśnice tetrowe… ![]()