Doceniam 
1 polubienie
Moim zdaniem powinno się olać sprawę. Im więcej o tym pisze coraz większa liczba użytkowników, tym wyraźniejszy jest przekaz, że działania tejże osoby przynoszą zamierzony przez nią skutek. Od Ciebie zależy, czy sprawę olejesz moczem, czy paliwem.
Tyle ode mnie.
Znikam z tego tematu. Bawcie się dobrze.
3 polubienia
Mam inne zdanie. Moim zdaniem: ty sobie możesz olać, ja mógłbym… ale portal nie powinien bo sobie szkodzi tak jak chce tego troll
1 polubienie
Mamy demokrację i tolerancję. Nawet gdybyś się zdeklarował genderowym osłem, to Cię zaakceptujemy.
1 polubienie
Masz na myśli machinacje i olewacje?
Reksiu tym razem stanę po stronie kolegi @Szczery_do_BULU mimo iż cenię Twój “protestentyzm”… 
Bo mam inny “podgląd” na tę sprawę.
Kiedy pozbawiono nas naszej ulubionej zabawki na WP i dano w zamian jakieś szambo, to gdyby nie on, to nie miałbyś w ogóle powodów do żadnych narzekań. Zrobił to z własnej woli, z własnej inicjatywy, poświęcił mnóstwo swego czasu, zmieniając forum z hamerykańskiego na nasze i usuwając mnóstwo usterek. I dzięki temu nadal jesteśmy razem. Zauważ też, że nasz koński łeb jest do bólu demokratyczny i mimo swoich poglądów nie zwalcza tych z innymi poglądami. Owszem, masz rację, ale w życiu przydaje się drobina luzu i wyrozumiałości. Czyżbyś nie widział tego, że jeśli chodzi działanie moderacji i wszelkie zabezpieczenia, to w porównaniu ze z starym Pytamy, mamy tu wręcz kanadę. Są pewne niedociągnięcia i usterki, ale nie aż tak bardzo przeszkadzające, a Koniowaty ma swoje życie, swoją pracę, swój czas. Więc powinniśmy być mu wdzięczni za to co mamy. A mamy niemało.
Ja rozumiem Twoje zasady, niekiedy staję ramię, ramię z Tobą, ale nie popadajmy w jakieś skrajności i bawmy się dalej. 
4 polubienia
…i chroń nas od wszelkiego złego…
1 polubienie
Znacie mnie od lat. Ja nie jestem gościem, który robi zadymy i problemy. Po prostu mówię o niektórych rzeczach wprost.
Tak jak się jakoś składa, że poza mną mało kto o nich mówi. to raczej wina tego, że na portalu mamy zbyt dużą homogeniczność poglądów. Uwierz mi, że gdyby inni pisali o niedostatkach, to mnie by się nie chciało. Ale nie piszą. Wszyscy się ogólnie poklepujemy po ramieniu… i to jest dobre. Ale niekiedy ktoś musi wspomnieć o tym, że na drogę też trzeba patrzeć.
Ja odkąd tu jestem, to podnosiłem kwestie moim zdaniem ważne:
Kiedy portal się tworzył, była dyskusja o tym czy to ma być pytamy bis, czy coś nowego. Większość chciała pytamy bis… i pewnie dlatego połowę pytań zadaje tu jeden kolega. Wówczas pisałem, że takie podejście ma swoje konsekwencje i nie będziemy w stanie tu wzrastać. Byłem w mniejszości, i pogodziłem się z tym.
Drugi raz, bardzo wyraźnie akcentowałem potrzebę regulaminu, kiedy wszystko się odbywało bez niego. Ponownie byłem w mniejszości i zaakceptowałem to, choć zawsze powtarzam że z mojego punktu widzenia to błąd. Zresztą część osób odeszła z portalu po moderacji i karach, które ich zdaniem były niejasne. Czy były, czy nie… trudno mnie oceniać, ale brak jasnych i czytelnych zasad na pewno wówczas nie pomógł rozwiązać problemów.
Teraz dwukrotnie zabrałem głos. W sprawie cenzurowania słownika, która moim zdaniem poszła za daleko. Też na początku dyskutowałem samotnie, ale później część z Was wyraziła poparcie dla tego co pisałem… i sprawę udało się rozwiązać z korzyścią dla nas wszystkich… a zwłaszcza dla portalu.
Te powiadomienia, to naprawdę poważna rzecz. Możemy się klepać po plecach i udawać, że to nie jest problem. Ale wyobraźcie sobie nowego użytkownika, który się tu rejestruje i dostaje 5-6 powiadomień na dobę? On nie zna rysu historycznego i nie jest Waszym kolegą ze starego pytamy. On dostaje sygnał, że tu się coś złego z jego kontem dzieje… tylko taki.
Przyjąłem do wiadomości, że admin nie ma czasu i chęci do przeglądania logów. Zaproponowałem więc inne, możliwe do realizacji rozwiązanie, podsunięte także przez Piochus. Ono by załatwiło sprawę… ale dzięki temu zostałem “genderowym osłem”. 
Ja nigdy nie napisałem, że nie należy cenić i być wdzięcznym Szczeremu za to miejsce. Ale wdzięczność to nie ślepota. Wdzięczność, to nie przemilczanie problemów, które się dostrzega. Co widzę, to mówię. Ja ponad miesiąc temu napisałem to prywatnie, że jest problem… ale nie dostałem odpowiedzi, dopóki nie napisałem o tym publicznie.
Problemy się pojawiają i szkodzą… no chyba że się godzimy, że tu już skład jest zamknięty i tylko będzie nas ubywać?
Niektóre podmioty płacą za audyt by się dowiedzieć co nie gra w ich przedsięwzięciach. Ja tu mówię za darmo i bez upiększeń. A mówię dlatego, że nikt inny nie mówi.
2 polubienia
Masz rację, nie mówię, że nie. A ten problem, według mnie zostanie usunięty o ile jest to techniczne możliwe. Wyraziłem swój pogląd w temacie. Żeby wszyscy byli tacy czepialscy, jak ty, wojen na świecie by nie było.
3 polubienia
Żebyście Wy też wypowiadali się odważnie w sprawach ważnych, to ja bym nie musiał
Raczej na nowych to nie ma co liczyć już na tym forum
1 polubienie
To bardzo złożony temat… Kiedyś zresztą pisałem na ten temat na forum.
niesmialo zauwaze, ze tu czasem ktos sprzata
1 polubienie
Zdarzało mi się. A co do tego tematu, to pojęcia nie miałem o tym resetowaniu dopóki ten temat nie powstał. U mnie zjawisko nie występuje.
1 polubienie
To efekt ciszy właśnie. U mnie jest po 4-5 maili na dobę.
1 polubienie
co do cenzury to mial byc psikus, ale widac trafil ma niekoniecznie sprzyjajaca aure nie zawsze jest 1 kwietnia czy 29 grudnia (Santos Inocentes)
1 polubienie
Odebrałem to jako psikus, ale potem zrobiło się nieco mniej przyjemnie. Dobrze, iż się skończyło dobrze.
1 polubienie
No i już wiadomo kto w tym palce macza 
Ten, który takich powiadomień nie otrzymuje …
2 polubienia
Za to ja się okazuję Szczery do bólu
1 polubienie