Veganizm.. czy to nie zakłamanie?

Albo fanatyzm…
Filozofia to rozwazania w kwestiach poznawania swiata. Niektorzy z wielu takich wybieraja tylko to co im odpowiada i powstaja wtedy rozne - izmy. To nazywam dorabianiem filozofii.

W ogóle bawi mnie mówienie że veganie dorabiają ideologię do diety… bo w większości przypadków jest odwrotnie: oni dorabiają dietę do filozofii. I to w sumie jest spójne i godne szacunku. Widzą co się dzieje… jak powstaje mięso. I nie godzą sie na to by w tym uczestniczyć.
Sporo osób jedzących mięso nie chce wiedzieć jak ono się znajduje w sklepie. Odrealniono je tak bardzo… że ono stało się produkcją i przetwórstwem. Kiedyś na “sklep mięsny” mówiło się “rzeźnik”…a jeszcze wcześniej “jatka”.
Cały system interesów czuwa żeby się tak nie mówiło… a “paróweczki” reklamują dzieci…

Ja akurat wiem… Przynajmniej w zakresie drobiu i nierogacizny.
I jestem wrogiem hodowli tzw. przemyslowej. Bo to straszliwe marnotrawstwo, okupione cierpieniem - cierpiacy czy umierajacy organizm odruchowo wytwatza toksyny, ktore potem zjadamy. Jaki one maja wplyw na zachowanie jedzacego?
Mieso moze byc jednym ze skladnikow diety (jesli warunki klimatyczne na to pzwalaja), ale czasem bywa podstawa.
Dieta, tradycyjne zwyczaje zywieniowe to jedna z podstaw rozwoju poszczegolnych spoleczenstw. Jesli jestes Inuita, gdzie organizmy od pokolen sa ustawione na przezywalnosc na diecie wysokobialkowej, to nie wiem czy przejscie na weglowodany posluzy?
W druga strone tez.

Wszystkich nas czeka zmiana… bo oszaleliśmy. W większości miejsc zjadamy mięso codziennie. Siedem miliardów ludzi… z których większość je mięso każdego dnia. Jakie to mięso? Podłe.
Ale pomyśl sobie ile żywych stworzeń trzeba zamordować na jednego człowieka? 365 dni w roku…
Kiedyś się tak nie jadło.
Ile kurczak kosztuje? Ja nie kupuję… to nie wiem… ale jak kupowałem, to zdarzało się że w promocji był poniżej 10 zł… a bez za 15 zł. To ile dostaje ten kto go “wyprodukował”? 5 zł? 4 zł?
Kto z Was by karmił, bronił, doglądał kurczaka przez pół roku… żeby go sprzedać za 4 zł?
Dlatego nie jecie mięsa… tylko krzywdę zwierząt… karmionych màczkami z innych zamordowanych zwierząt. To samo z rybami… trzodą.
Tak się dłużej nie da…

3 polubienia

To prawda
Jest tez druga strona medalu? Myslenie nie jest najsilniejsza strona ludzkosci. Wszyscy za przeproszeniem dra mordy o aborcje, a czy ktos sie zajaknie w kwestii antykoncepcji? I czy ludzi nie jest po prostu za duzo? W kwestii miesnej, gdyby kanibalizm nie grozil ciezkimi schorzeniami powodowanymi przez priony to kto wie, czy zamiast zwierzakow ludzie by sie nie zjadali nawzajem?
Zaraza uswiadomila, niestety tylko niektorym, jakim wrzodem na ekosystemie stali sie ludzie.
I jak tak naprawde niewiele moga?

1 polubienie

E uzywasz jak nastepne slowo zaczyna sie od i lub y