To kolega @benasek taki niebezpieczny jest?
Wygląda na to, że trzeba uważać
Tak, ostatnio, co poniektórych pantropizmem zaraził…
A Co kolega taki aluzyjny?
A nie lepiej walić wprost?
Walenie, to nie moja działka…, nie znam się na… “ichtiologi”…
Ależ to nie ichtiologia, bo walenie to ssaki są
Bejsbolem też występuje…
Bo ten wyraz, to jak kobieta pracująca. Żadnej pracy się nie boi!
Walen to nie ryba.
Kolega zajęty gnębieniem niejakiego birbanta, niejakiemy pantropamy…
Okonek, o tym że waleń to ssak napisałam kilka postów wyżej
Nie będziemy odbierać mu chleba, żeby nam nie schudł. My nie tacy!
Formacja Hitlera, wali seriami,
ssie matczyne mleko i bawi się piersiami…
Zauwazylam poniewczasie
Doszliśmy właśnie do takich ustaleń,
że waleń to ssak jest, a ssak to jest waleń…
Jak to u ssaka lądowego zazwycza bywa,u mnie szumiało-> Sex & Drugs & Rock & Roll
Styl ubioru i muzyka,metal,punkrock… Z wiekiem w kwestii muzyki złagodniałam na tyle,że death metal mnie wqrwia i nie daję rady ale styl ubioru został.
A walenie ssaka to jest ssanie walenia…
Czy u Was też tak wieje, że łeb urywa? Ja właśnie robię nic czyli rozkosznie marnuję czas. A Wy co robicie?