Legnitz - Legnica… Tak mi wychodzi z tych informacji. Ta odpowiedź jest prowizoryczna, musiałbym jeszcze sprawdzić. Opieram się na pierwszym zdaniu o Jerzym Wilhelmie Legnickim, który zmarł w wieku 15 lat, w 1675 r.
Łoo Panie.
Widać, że nie straciłeś głowy, jak to w 1241 roku uczynił Henryk II Pobożny.
Była tam w ich (mongolskim) wojsku między innymi chorągwiami jedna ogromnej wielkości. (…) na wierzchołku jej drzewca tkwiła postać głowy wielce szpetnej i potwornej z brodą, kiedy więc Tatarzy o jedną staję w tył się byli cofnęli i zabierali do ucieczki, chorąży niosący ów proporzec począł tą głową z całej siły machać, a natychmiast buchnęła z niej jakaś para gęsta, dym i wiew tak smrodliwy, że za rozejściem się między wojskami tej zabójczej woni Polacy mdlejący i ledwo żywi ustali na siłach i niezdolnymi się stali do walki.
A wiesz, że ów Jerzy Wilhelm miał kandydować na króla Rzeczypospolitej, po abdykacji Jana Kazimierza. Był ostatni Piastem linii legnickiej.
A jak się urodził, to chciano mu dać na imię Piast. Ponieważ jego rodzice była wyznania kalwińskiego, to książęca rada protestancka sprzeciwiła się temu, że to niby pogańskie imię.
Tak jakoś te ciekawostki przypomniały mi się teraz.
A skąd mnie takie rzeczy wiedzieć
Nie było mnie wtedy. Zarobiony byłem.
Nie zarobiony, a jeszcze nie zrobiony…
…ale praprapradziadki przymiarki czyniły.
.co kwestią bezsporną jest.
Ziemie leżące poza granicami.
Nawet poczytałam sobie przed chwilą w necie o moim mieście,tak z ciekawości.
A jakieś dane?
Korsyka
To wiem, ale myślałem o polskim, gdzie mężatka mieszkała.
Moje miasto to Świdnica, i tak się składa,że ulica mojego domu to ulica na której znajduje się też Kościół Pokoju zbudowany bez gwoździ ,który wpisany jest na listę UNESCO. Ponadto w tym mieście jest Katedra,która zajmuje wysokie miejsce pod względem wysokości (103 metry) nie tylko w Polsce ale też i w Europie. I mamy jeszcze muzeum kupiectwa. Pamiętam,że pisałam kiedyś na starym pytamy takie wzmianki. Ale dodam do tego,że mamy najlepszy pod słońcem … majonez świdnicki @birbant .
A tu mógłbym rzucić klika słów na temat Świdnicy. A wiesz, że pierwsze ślady na terenie Świdnicy pochodzą z 700 r pne?
Z wielką chęcią poczytam,pisz, pisz… Przeczytam jednym tchem.
Ale mnie zaskoczyłeś z tą datą .
Nie czyniły a uczyniły. Forma dokonana, czego Ty dowodem jesteś.
Miałem przyjemność ów świdnicki Kościół Pokoju zwiedzać. Wnętrze jest naprawdę godne podziwu.
Świdnica bardzo mi się podoba. Niestety, w tej chwili nie mam warunków na dłuższy tekst. Postaram się, ewentualnie jutro kilka zdań.
Słusznie @mężatka, akurat byłaś w pobliżu i tak mi się wybrało. Przepraszam.
@ZiraaeL’u, @ZiraaeL’u, to do Ciebie się odnosi mój wpis 4 piętra wyżej.
Dom mam w Mazowieckim, hacjendę w Podlaskim.
Jerzy Wilhelm Legnicki w roku abdykacji Jana Kazimierza - 1668 - miał osiem lat i jako taki nie spełniał warunków, by zostać królem. Chłop i tak żył dość krótko, bo tylko 15 lat. Komplikacje po ospie. Ciało młodzieńca do dziś spoczywa w sarkofagu w Mauzoleum Piastów Sląskich przy kościele pod wezwaniem Jana Chrzciciela w Legnicy.
Na tron królewski w 1668 roku próbował dostać się jego ojciec - Chrystian.
To właśnie po jego śmierci w 1672 roku, jego syn - Jerzy Wilhelm jako 12 latek został księciem Księstwa Wołowsko-Legnickiego. Nie rządził, bo małolat był. Rządziła jako Regentka jego matka, wdowa po Christianie - Ludwika Anhalcka.
Śmierć Jerzego Wilhelma Legnickiego w 1675 roku zakończyła dynastię Piastów Śląskich. W 1675 roku księstwem zaczęli rządzić Habsburgowie.
Tak sobie tylko piszę, bom trochę poczytał
.dobra, już się nie wcinam, bom niegodzien