Było. W nim się biskupi Warmińscy rządzili. To jest całe to niebieskie na mapce, a to szare naokoło, to były karaluszki czy tam prusaczki.
Brawo, Koleżanko szanowna. To było księstwo biskupie należące do Rzeczypospolitej od połowy XV wieku do połowy XVIII.
Nie znałem koleżanki z tej strony, że tak powiem historycznej. I jak tu koleżanki nie lubić…?
W rzymskim zapisie popełniłeś czeski błąd.
hehe,. dziękuję za uwagę. Już poprawiam.
He he he… mieszkam tu to i troszkę wiem (szkoła i to głównie podstawowa i nie historyk a polonista nam tę wiedzę wtłoczył w nasze główki - to był Nauczyciel, a nie nauczyciel ).
Tu gdzie biskupi sobie pomieszkiwali nazywam to po swojemu enklawą polską.
Wszyscy na nas mówią Krzyżacy a my nie od nich przecie ino dookoła nas oni szaleli.
Ja strzałkę na tej mapce byle jak machnąłem nie za dokładnie ale jestem z Lidzbarka Warmińskiego (dawny Heilsberg).
Tam się urodziłam i mieszkałam aż do matury - potem studia, kilka innych miast i taki prawie powrót ale do Olsztyna. A w Lidzbarku będę na dniach, bo przyjeżdżam tam po część zapasów “plastycznych” - w Lidzbarku są niewiarygodnie tanie w takim sklepie na samym początku miasta.
Urodziłaś się w Lidzbarku czy Olsztynie bo słabo kontaktuję
Zapasy plastyczne powiadasz-to Ty artystka jesteś?
Hobby takie troszkę artystyczne mam. Oj… no w Lidzbarku się urodziłam - tam zresztą cała rodzina męża mieszka i troszkę (dwie osoby) dalszej mojej. Ostatnio na Powst. W- wy mieszkałam (nie w tym bloku nad optykiem ale w sąsiednim).
A Ty od zawsze z Lidzbarka?
Ja z dziada pradziada w Lidzbarku tzn.urodziłem się tu.Po nauki wyjeżdżałem alem powrócił jako lokalny patriota.
A szkołę średnią jaką ukończyłaś???
Ogólniak, a Ty?
O żesz Ty - ja też.
No to kiedyś sobie pogadamy ale raczej w kuluarach, bo to tak trochę nie teges walić życiorysami ludziom po oczach.
Jak mi jeszcze [powiesz że podstawówka to “jedynka”, to zrobię w głowie przegląd ludzi z klasy.
Pogadamy!
Ja kończyłem 3.Jedynka to miała wyższy poziom-tam sami geniusze byli.
Trójka? Ale Ci dobrze… Taka nowocześniejsza…
Geniusze? No co Ty… przecież ja tam byłam
Tak.Budynek ładny a nauczyciele jak wszędzie różni byli
Na to jacy się nauczyciele trafią nikt nie ma wpływu. Ja miałam ich dobrych - tylko historyk był “do kitu”.
Oho, ho… Heilsberg, ale przedtem Lecbarg, Osada datowana na XI wiek założona i zamieszkana przez pruskich Bartów i Warmów. W połowie XIV wieku zgarnęli ich Krzyżacy i dali nazwę Heilsberg. Po wojnie trzynastoletniej, miasto i teren zgarnął i wcielił do Korony Kazimierz Jagiellończyk razem z Malborkiem.
Prawa miejskie Lidzbark ma od 1308 z rąk Eberharda Nyskiego. A więc bardzo leciwe, historyczne miasto. I ładne.
Koleżeństwo może poszczycić się tym, że w ich rodzinnym mieście rezydował Mikłołaj Kopernik, a lat swych dożył biskup Hozjusz i tam spoczywa. A ignacy Krasicki wiele swych dzieł tam pisywał.
Zamek w Lidzbarku zwiedzałem dwukrotnie w latach 70, jakoś tak na początku i w 76. Zwiedziłem też i muzeum.
Mogę tu “błysnąć” geograficznie, że miejscowość ta jest fajnie położona w widłach Łyny i Symsarny.
Oranżeria Krasickiego (no wiesz - ten budynek koło ogólniaka) do dzisiaj jest piękna.
Niestety, nie byłem tam. Nie przypominam sobie tej oranżerii z tak dawnych czasów.
Ale samo miasto wywarło na mnie wrażenie swym urokiem.
O kurna, faktycznie, teraz sobie przypomniałem…