Mam takie 2 problemy. Gdy mam maseczkę to okropnie paruja mi okularyi nic nie widzę. A drugi - po kilkuset krokach dostaję zadyszki , no nie mogę po prostu oddychac- normalnie tak nie mam. Jakos to rozwiąac? Jaka moze maseczkę dobrac? Jakis “myk” na te problemy?
I po to właśnie stosuje się trytytkę na górnej części maski, aby ją swobodnie dopasować do nosa, dzięki temu wydychane powietrze nie leci na okulary.
Dziurka na usta XD
Ja w otwartej przestrzeni (wyjście z psem, chodzenie po ulicy, droga z auta do domu itp.) stosuję chustkę zawiązaną tak, że powietrze dostaje się i wylatuje od dołu, jest maksymalnie poluzowana, żeby ze wszystkich stron był dopływ powietrza, byle tylko trzymała się na nosie - to takie rozwiązanie pro forma, które służy tylko spełnieniu wymogów prawnych. Do miejsc podwyższonego ryzyka, czyli sklepów, mam maski, które sterylizuję po każdym użyciu i tu nie ma zmiłuj, trzeba się przemęczyć.
Zsuwać podczas chodzenia… Przecież to i tak dla ozdoby… U mnie nie ma tego a jeszcze sklepy są otwierane zaraz pffff
Obawiam sie ze masz powazniejszy problem niz to sie dzisiaj wydaje.Jest to tzw.dzień pierwszy.
A co bedzie jutro?
Wiem ze to glupie gadanie zamiast odpowiedzi ale…To nie zarty.I jesli chcesz gdzies wyjść i normalnie funkcjonować,byc moze musisz jakos uruchomic wlasną produkcje"oddychalną".Polak potrafi…
Tylko dlaczego zawsze musi?
Też stosuję ten myk. Na maxa poluzować i tylko tam gdzie ludziska/w sklepie naciągam na nos. Niestety z maskami pozostaniemy jeszcze długo
Ty też musisz stać w kolejce przed sklepem jak za komuny?
Na pewno trytytkę? Raczej blaszkę albo drucik
Jak wszyscy Polacy. Choć od wtorku po świętach ludzi prawie nie ma. Dziwne.
Myślisz że PiS aż tak zanizyl statystyki?
Zaniża się liczbę chorych. Wybory muszą się odbyć.
Wszędzie zaniżana jest liczba chorych i zgonów. Zresztą jakie to ma znaczenie jeżeli połowa pewnie nawet nie idzie na testy mając wirusa…
Wielu nie ma objawów a zaraża. To jest najgorsze.
Twoje Niemcy raczej danych nie zaniżają. Macie tam sporą śmiertelność ale też zadowalającą liczbę wyzdrowień.
Mają być otwierane szkoły a od maja nawet fryzjerzy itp… Mam ochotę ponabijać się z Polski ale nie wypada bo rządzi PiS XD
Słyszałem. Angela jest jednak ostrożna. Niemcy jak coś organizują to z reguły robią to dobrze.
Z tymi fryzjerami to kamień spadł mi z serca xd
A mnie to akurat lotto. Mam długie kudły i kozią bródkę. Jak Jezus.
Ciekawe czy politykom w Polsce zaczną zauważalnie rosnąć włosy
Oni zamówią usługę do domu. To elita i mają elitarną obsługę.
Co ciekawe służby zalecają osobom z brodą zgolenie jej lub przycięcie tak by włosy nie wystawały spod maseczki. Twarz ma być szczelnie zakryta.