W sprawie maseczek

Mam takie 2 problemy. Gdy mam maseczkę to okropnie paruja mi okularyi nic nie widzę. A drugi - po kilkuset krokach dostaję zadyszki , no nie mogę po prostu oddychac- normalnie tak nie mam. Jakos to rozwiąac? Jaka moze maseczkę dobrac? Jakis “myk” na te problemy?

5 polubień

I po to właśnie stosuje się trytytkę na górnej części maski, aby ją swobodnie dopasować do nosa, dzięki temu wydychane powietrze nie leci na okulary.

3 polubienia

Dziurka na usta XD

1 polubienie

Ja w otwartej przestrzeni (wyjście z psem, chodzenie po ulicy, droga z auta do domu itp.) stosuję chustkę zawiązaną tak, że powietrze dostaje się i wylatuje od dołu, jest maksymalnie poluzowana, żeby ze wszystkich stron był dopływ powietrza, byle tylko trzymała się na nosie - to takie rozwiązanie pro forma, które służy tylko spełnieniu wymogów prawnych. Do miejsc podwyższonego ryzyka, czyli sklepów, mam maski, które sterylizuję po każdym użyciu i tu nie ma zmiłuj, trzeba się przemęczyć.

2 polubienia

Zsuwać podczas chodzenia… Przecież to i tak dla ozdoby… U mnie nie ma tego a jeszcze sklepy są otwierane zaraz pffff

Obawiam sie ze masz powazniejszy problem niz to sie dzisiaj wydaje.Jest to tzw.dzień pierwszy.
A co bedzie jutro?
Wiem ze to glupie gadanie zamiast odpowiedzi ale…To nie zarty.I jesli chcesz gdzies wyjść i normalnie funkcjonować,byc moze musisz jakos uruchomic wlasną produkcje"oddychalną".Polak potrafi…
Tylko dlaczego zawsze musi? :face_with_raised_eyebrow:

2 polubienia

Też stosuję ten myk. Na maxa poluzować i tylko tam gdzie ludziska/w sklepie naciągam na nos. Niestety z maskami pozostaniemy jeszcze długo

2 polubienia

Ty też musisz stać w kolejce przed sklepem jak za komuny? :rofl:

1 polubienie

Na pewno trytytkę? Raczej blaszkę albo drucik :slight_smile:

3 polubienia

Jak wszyscy Polacy. Choć od wtorku po świętach ludzi prawie nie ma. Dziwne.

1 polubienie

Myślisz że PiS aż tak zanizyl statystyki? :rofl:

Zaniża się liczbę chorych. Wybory muszą się odbyć.

1 polubienie

Wszędzie zaniżana jest liczba chorych i zgonów. Zresztą jakie to ma znaczenie jeżeli połowa pewnie nawet nie idzie na testy mając wirusa…

Wielu nie ma objawów a zaraża. To jest najgorsze.
Twoje Niemcy raczej danych nie zaniżają. Macie tam sporą śmiertelność ale też zadowalającą liczbę wyzdrowień.

1 polubienie

Mają być otwierane szkoły a od maja nawet fryzjerzy itp… Mam ochotę ponabijać się z Polski ale nie wypada bo rządzi PiS XD

Słyszałem. Angela jest jednak ostrożna. Niemcy jak coś organizują to z reguły robią to dobrze.

Z tymi fryzjerami to kamień spadł mi z serca xd

A mnie to akurat lotto. Mam długie kudły i kozią bródkę. Jak Jezus.

Ciekawe czy politykom w Polsce zaczną zauważalnie rosnąć włosy

Oni zamówią usługę do domu. To elita i mają elitarną obsługę.
Co ciekawe służby zalecają osobom z brodą zgolenie jej lub przycięcie tak by włosy nie wystawały spod maseczki. Twarz ma być szczelnie zakryta.

2 polubienia