Widzieli dziś koniunkcję Jowisza z Wenus, widzieli?

A księżyc był tamty razem na lewo od latarni. A zachód był po prawo. :smiley:

2 polubienia

A ja znam taka jedna lampę, po którą opłaca się gnać całkiem daleko ale ona jest raczej z Czech i służy do słuchania. :smiley:

2 polubienia

A ja nie wiem dlaczego zaczynam zdanie od “a”. :smiley:

2 polubienia

Może masz akcent amerykański? oni często zaczynają zdanie od takiego “aaaaa”

1 polubienie

Wolałbym chyba już do tych Czech, bo ode mnie jest bliżej…
Ale przynajmniej przez Warszawkę się przejechałem.

3 polubienia

A to może w następnym wcieleniu. :smiley:

1 polubienie

Wierzysz w reinkarnację?

[quote=“benasek, post:105, topic:20671”]
Ale przynajmniej przez Warszawkę się przejechałem.
Sie po stolycy śmigało. :smiley:

2 polubienia

W zasadzie to nie wiem czy wierzę w reinkarnację. Kiedyś przeczytałam gdzieś o czymś takim (tłumaczenie łopatologiczne, bo nie wiem jak inaczej): trawa rośnie na grobie, zjada ją krowa, krowę zjada człowiek, człowiek składany jest w grobie, na którym wyrasta trawa. I taka idea mi się spodobała. Jakiś rodzaj reinkarnacji to jest i to bardzo prawdopodobny. W tym co czytałam, przykład był chyba bardziej subtelny.

2 polubienia

Widziałaś Ty kiedykolwiek krowę na cmentarzu???

1 polubienie

Ojej, ojej, na takim starym, wiejskim to może tak.
Tak mi przyszło do głowy.

3 polubienia

Krowy nie widzialam, ale kozy i owce tak. W Galicji hiszpanskiej pasly sie na terenie przykoscielnym, a ten obejmowal nieogrodzony cmentarz. A w ogole wioska taka, ze scenograf zostalby bezrobotny jakby przyszlo krecic jakis film z fabula umieszczona w sredniowieczu. Gdyby nie te mercedesy przed kamiennymi domami? I pare anten?

2 polubienia

kalambur ćwiczebny dla przemiłej koleżanki:

Z tyłu kroczenie
wieczorne Słońca położenie.

2 polubienia

Ta idylla jest taka,
że ptaszek zjada robako.
Ptaszka kotek wcina,
zła na ptaszka godzina.
Kotka piesek wtranżoli,
pewnie to kotka boli.
Pieska, lew zje z apetytem,
w szczękach go mając żelaznem chwytem.
A lwa człowiek którejś niedzieli
ze sztucera swojego zastrzeli.
A w sumie prawda tu jest taka,
umarły człek, daniem dla robaka.
To się logice nie wymyka,
bo koło to się tu nam zamyka.

2 polubienia

Jak wlezie w szkodę, to i na cmentarzu można ją zobaczyć, ja krowę na cmentarzu widziałem. Trawka tam dorodna, krówce bardziej smakuje. :stuck_out_tongue:

1 polubienie

I dlatego maja mnie spalic. Harmonijne muszki sie na mnie nie pozywia…

2 polubienia

Spalenie jest dobre na kalambur…

2 polubienia

Kremacja też …

2 polubienia

Kwas dezoksyrybonukleinowy jest chyba odporny na kalambury.

1 polubienie

Nuta symbol sodu
Kwas rodzajem kodu

Nic nie jest odporne na kalambury

4 polubienia