Na homonim też nie…
Nie sięgaj nigdy xxx,
mając dobre swe xxx.
Na homonim też nie…
Nie sięgaj nigdy xxx,
mając dobre swe xxx.
Anagram także
xxx wyżyny chciał wzlatywać
xxx dotknął, bo nie umiał pływać
Palindrom też się da, ale sobie go już daruję
No to masz ten palindrom.
Zrobił Stefan duży kant,
sięgnął xxx zamiast Xxx.
Trochę niegramatycznie, ale za to wesoło…
Poszedles na skroty kolego?
Pewien uczniak po angielsku
sięgnął xxx, xxx tłumacząc jako sr. ć
A że było to po zielsku
To za chwilę poszedł spać
Masz i palindroma,
Idę teraz z rana chlać
Poziom arcymistrzowski.
A w bardziej minimalistyczną stronę?
Takie “się”.
Krzem oznacza ósmą w alfabecie
Zaimek zwrotny otrzymujecie
Może tak być?
Ale to znaki diakrytyczne trzeba uwzglednic. Za skomplikowane.
Ale że co? To jest skomplikowane?
Idę po piwo …
Wytlumacz Hiszpanowi, ze w narodowym alfabecie jest ich duzo? Jak oni maja tylko to swoje ñ . czyy zaznaczanie akcentu też sie w tym pojeciu miesci? Choc taki Rumun to sie tylko usmieje, bo tam jescze gorzej jak w polskim.
Ale co ma Hiszpan do polskiego kalambura?
Chce sobie Hiszpan polskie kalambury rozwiązywać, to niech się polskiego nauczy a w polskim języku są literki z ogonkami i tym podobnymi dodatkami.
A oni maja swoje zagadki slowne, glownie homonimy. Choc chetnie sluchaja, ze inni tez potrafia sie slowami bawic.
Kalambury też mają. U nich kalambur to calambur. W Niemczech za to kalambur to Kalauer, gdyby ktoś pytał
NL - woorspeling.
Ziółko polowanie
Mową zabawianie
Ja sie w koncu wymawia to holenderskie “oo”?
Bo mnie w Lodzi do rozpaczy doprowadzaly “łunerfy” jak z angielska wymawiaja rdzenni mieszkancy mego rodzinnego miasta slowo woonerf czyli przebudowane uliczki w centrum - wlasciwie to to sie jeszcze nie dorobilo jakiejs sensownej polskiej nazwy, wiec pewnie takim polamancem jeszykowym zostanie .
Birbant Ci odpowie. Gdyby o duński chodziło, wal jak w dym, ale niderlandzki to birbanta działka …
Normalnie, jak o. Podwójnie też występuje litera a.
A właśnie, że armatki…
Jak na Holandie przystalo to pewnie wodne te armatki?