Interesuje mnie oczywiście dawka 1000mg ( moje mają dećko więcej) w jednej porcji.
Zakupiłam niedawno w kapsułkach( 300 kapsułek za ok. 40zł). Miałam już zakupioną witaminę C w proszku z Allegro ( w proszku są na pewno tańsze a o takie rozwiązanie mi też chodzi, bo nie lubię przepłacać, jednak w proszku są kwaskowate…). Pytanie teraz: czy to, co w kapsułkach ( ta witamina)czy to jest dokładnie to samo co w preparatach sproszkowanej kwaskowatej wit. C?
Witamina C to kwas askorbinowy. Postac nie jest istotna, chociaz biorac po uwage szybkie utlenianie sie zwiazku chemicznego sproszkowany jest najmniej polecany.
Na co ta witamina C?
żeby C były większe?
Dobrze wybierać te które są zarejestrowane jako leki, w tej chwili zdaje się tylko ascorvita 1000 po 20 musujących. Jeszcze jest vit. C 1000 pliwa ona też jako OTC (do łykania)
Wit. C wspomaga działanie siarki - siarka zaś działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo itp usprawnia stawy ( to opcja akurat nie dla mnie ale stosuje i ja i ją rekomenduje). Akurat siarkę łykam w innym celu…
Odrobiłam lekcję.
Niedobór siarki może spowodować złe samopoczucie, zmęczenie, niepokój, słabe włosy i paznokcie itd, itp.
Najlepsze źródła siarki to:
jaja, mleko, , cebula, czosnek, truskawki kalafior, brokuły i inne. Wymieniłam to co mi najbardziej smakuje. Czosnku to już tylko do słodkich naleśników nie dodaję
Właśnie zjadłam swoją porcyjkę siarki, biały proszek:D niedobra… ale wierzę w jej moc… wit c w drodze. Trzeba w coś wierzyć;]
Zjadłaś biały proszek?
Myślałam, że to się nosem wciąga
Wierzę Ci, że podany doustnie też zadziała
W pomarańczach
Gomulka twierdzil, ze w kiszonej kapuscie wiecej…
Używam w proszku 1g-1000mg czystej witaminy. Problem z wit C jest taki ze jej nadmiar zaledwie po kilku minutach jest wydalany wiec zażywając tabletkę 1000mg nie ma szans na przyswojenie więcej niż kilku-kilkunastu procent tej dawki. Natomiast ja robię tak że rozpuszczam w dużym bidonie 2.2l 3000-5000mg wit C i popijam przez cały dzień
Bez sensu- rejestracja jako lek? Nie zmienia to składu i nadal jest zwykły kwas askorbinowy natomiast zmienia to cenę. Witamina to witamina a nie lek - zwykła gra psychologiczna
Nie. W leku muszą być zachowane standardy co do składu i działania. Lek musi być przebadany. Suplement diety jest traktowany jak żywność. Przy suplemencie diety producent obiecuje skład, którego nikt nie sprawdza: producent może być uczciwy lub nie. Suplementy są zwykle droższe, bo producenci wydają sporo na ich reklamę. Poczciwy lek zazwyczaj nie jest reklamowany, ma sprawdzony skład i jest dużo tańszy.
Sprawdź sobie skład suplementu (handluje suplementami od prawie 10 lat) i jeśli chodzi o tak prosty produkt jak wit C to zarówno w Twoim „leku” jak w suplemencie będzie dokładnie to samo. Zgadza się że co do leku są inne wymagania i normy ale to jest bardzo podobna sytuacja jak w przypadku żywności organicznej i „normalnej” - tak naprawdę nie ma żadnych różnic. Jeśli kupujesz suplementy dobrej, dużej firmy nie ma żadnej obawy jeśli chodzi o jakość czy normy produkcji. Firma Olimp, jedna ze starszych w Polsce, robi zarówno suple jak i „leki” w tej samej fabryce i na tych samych urządzeniach zmienia się tylko logo z Olimp na Olimp Lab
PS Skład musi się zgadzać z tym co jest na etykiecie tak samo w przypadku leku jak i suplementu - to nie jest tylko deklaracja producenta i na wszystko musi mieć potwierdzone badania składu. Działanie? Chcesz powiedzieć ze kwas askorbinowy „leku” działa inaczej niż ten z suplementu?
@Pitbull Ja też handluję lekami, suplementami i innym asortymentem farmaceutycznym i około medycznym od prawie 8 lat. Witamina działa tak samo czy ta w leku czy ta w suplemencie. Chodzi o proces produkcji, trzymanie się zadeklarowanego składu, a także o samo pakowanie i przechowywanie. Leki jednak zostały kiedyś sprawdzone, przebadane (zazwyczaj są tańsze, nikt ich nie reklamuje, opakowania są zwyczajne, niekrzykliwe) suplementy jednak nie: tu pozostaje kwestia uczciwości producenta, która jednak jest nie do zweryfikowania (oczywiście zdarzały się także problemy z lekami, zwłaszcza produkowanymi z substancji czynnych sprowadzanych z Chin /dziś w sumie standard/ z opakowaniami: serie leków były nie raz wycofywane: czyli jakaś weryfikacja jest uskuteczniana)
No proszę Cię…w co drugiej reklamie „krzyczą” ze to lek i ze jest lepszy od suplementu Podaj mi cenę leku o nazwie wit C a ja dam Ci cenę suplementu i będzie ona duuuuzo niższa
1kg czystej wit C w proszku czyli 1000 x 1000mg za £15 - ok 75zł …Czyli Twoje 1000mg jest ponad 50 razy droższe niż moje…
A kg truskawek 12 zł