Wspominki serialowe - posty wydzielone z tematu Psychologia strachu

Na drugie tyle?

2 polubienia

A dlaczego nie? Mogą i na drugie tyle :smiley:

2 polubienia

A niby dlaczego?
Nie wiem kto to jest ale to osoba kompletnie nie zainteresowana ani rozmową,ani rozwojem tematu…

4 polubienia

Nadzieja ginie ostatnia!!! :joy: :joy: :joy:

2 polubienia

@birbant Pewnie wiedzę jakąś ma ale nie lubi się nią chwalić - taki wiek - szuka się akceptacji rówieśników - a tych głównie interesują sieciowe imby - za moich czasów czytało się Bravo a teraz jest Internet. Poza tym jeśli będzie potrzebowała jakichś obliczeń to odpali kalkulator w telefonie, podobnie sprawdzi sobie stolice czy inne inne sprawy, których potrzebuje, po co przeciążać pamięć wewnętrzną. Myślę że nawet gdyby prąd i sieć odcięli to Ci młodzi sobie poradzą.

2 polubienia

@birbant Ja i mama namiętnie oglądałyśmy „Niewolnicę Isaurę” i „Pannę dziedziczkę” - miałam może z 7 lat. Potem tych różnych seriali było coraz więcej i były coraz gorszej jakości, mój wujek nazywał je filmami na metry. Potem już odpadłam- nie interesowały mnie…

1 polubienie

Może i jakąś tam wiedzę ma? Ale bez smartfona nie potrafiła znaleźć budynku nr 86, gdy ją wysadziłem przy 78. Miała iść przed siebie i patrzeć na kolejne numery domów. W połowie drogi zaczęła włączać nawigację. Zauważyłem to siedząc w samochodzie, wyszedłem i zaprowadziłem ją za rękę tam, gdzie potrzeba.

1 polubienie

@birbant Ona by trafiła. Chciała sobie tylko ułatwić. Z lenistwa. Sama tak robię.

1 polubienie

Noż, kurdę, miała przed sobą jeszcze 2 numery, wszystko wytłumaczone i powiedziała, że się pogubiła. Oboje byliśmy tam pierwszy raz.

2 polubienia

@birbant Może masz rację…

1 polubienie

To od Isaury były seriale jeszcze gorszej jakości…? :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Tym niemniej poinformowac wypada …

Wenezuelskie. Pomijajac akcent…
Na szczęście ich produkcje nie przekraczają dwóch sezonów. Za to zestaw aktorów i tematyka w zasadzie nie do odróżnienia.

1 polubienie

Żadnego nie widziałem.

1 polubienie

Zapewne o życiu som, no wprost napisze - takie z życia wzięte som.
Sporo byście się kolego nauczyli i dowiedzieli. Sporo …

4 polubienia

Liznąłem większości bo byłem strasznie ciekaw,dokąd to nas zaprowadzi…I chyba tu nie chodzi o to czy byly gorsze czy lepsze bo były pewnie i takie,i takie…
Natomiast moim zdaniem nie było nigdy wiecej tak potwornej chały jesli chodzi o kreowanie postaci a w konsekwencji i aktorstwo.
Wszelkie monidła czy jelenie na ścianach to przy tym arcydzieła.
I dlatego nic a nic mnie nie dziwi fakt ze akurat w Polsce powstalo i doszło do głosu disco polo.To ten sam pień,ta sama wrazliwość…Dla kogo pisala kiedyś Helena Mniszkówna?
Pracę można na ten temat napisać! :nauseated_face:

3 polubienia

To masz szczęście.
Mi się zdarzały pojedyńcze odcinki, bo taki serial rzecz święta, a do niedawna kazdy bar czy kafejka odbiornik TV na stanie mialy.

2 polubienia

:joy: :joy: :joy:

2 polubienia

Trędowatą i Ordynata Michorowskiego przeczytałem z ciekawości. A ponieważ mam zasadę kończyć każdą książkę, którą zacznę, to przeszedłem ból, mękę i cierpienie, przeplatane gromkim śmiechem… :joy:
Podobnie było z Panienka z okienka Deotymy, a film, jeszcze gorszy…

4 polubienia

Samobojca :rofl::rofl::rofl:
Moj kuzyn otrzymal na chrzcie Waldemar Maciej. Mamusia miłośniczka Mniszkówny byla.

1 polubienie