Film ten powstał na podstawie książki Siewierskiego; “Spadkobiercy pani Zuzy”. I teraz nie pamiętam, czy najpierw przeczytałem tę książkę, czy film obejrzałem. Ale za to pamiętam, że ten film zobaczyłem w telewizorze. Było to jeszcze za moich kawalerskich czasów latem w Jastarni. Zapamiętałem ze względu na okoliczności, w których całkiem przypadkowo znalazłem się w sytuacji bardzo przeze mnie mile wspominanej.
@birbant tak🤪
Blondynka słysząc, że typowa ciąża pojedyncza trwa 9 miesięcy, mówi z przerażeniem:
-Jak będą bliźniaki, to będę w ciąży 18 miesięcy!!
Wniosek:
Zna tabliczkę mnożenia.
A nawet tabliczkę dodawania…
Nie obejrzalem bo mialem poszarpaną noc.Murzyn sobie gary myl po pólnocy a trwalo to ponad godzine!Gdy mu zwrocilem uwage ze jest cisza nocna a on nie jest we własnym domu,zaczal sie śmiać a potem właczył mikrofale.Albo zatluke kiedyś tego sukinsyna albo sie wyprowadze.Zalezy jak odpowie na moj list agencja.
Takiemu, to tylko zęby przerzedzić.
Od lat przekonuje sie systematycznie że nie ma bardziej zlosliwych ludzi jak czarni.Chyba ze jakas patologia…
A on sie doigra.To tylko kwestia czasu.
Bo organ nie używany zanika
Po co dzieciom nauka wierszy na pamięć? Dla ćwiczenia pamięci. Dlaczego osobom starszym zalecają zapamiętywanie numerów tel, rozwiązywanie krzyżówek (szukanie w pamięci słów do wpisania)? To wszystko ma sens.
Z lenistwa, to nie chciałoby mi się wyciągać nawigacji z kieszeni
Moje podejście do niej okazało się zbawieniem, ponieważ nawigacja powiedziała jej, że jest na miejscu. Wszak była o 20 - 30 m od celu…
Na jakimś kiermaszu kupowałam coś za 0,40 zł. Sprzedawała uczennica LO, a ja chciałam 6 sztuk. Co zrobiła? Poleciała na zaplecze po tel. o obliczyła, już przy mnie, na kalkulatorze. Masakra
A jak by telefon się popsuł?
Zostałoby pytanie do przyjaciółki
Właśnie obejrzałem…Odczucia bardzo ambiwalentne…
Niby w duchu “Od siedmiu wzwyż” czy"Francuskiego łącznika" ale z tym naszym prowincjonalnym piętnem naśladownictwa.
I w ogóle…Odnosi sie wrażenie że to film który powstał jedynie po to by sie uganiać za Golanko w poszarpanej koszuli.
Nie była to jakas ciekawa rola a le jak na owe czasy,pewnie walono dla niej jak w dym do kina…Niestety,potem nic juz sie wyjatkowego w jej karierze nie zdarzyło.Szkoda…
Chwilami miala spojrzenie jak…Monika Rosca.Ten dzieciak z W pustyni i w puszczy
Na osłodę świetny Ryszard Filipski,jak zwykle Edmund Fetting oraz chwilami znakomita muzyka!I nie chodzi mi wcale o Breakout…
A ja “gupi” tak lubię matmę, że jadąc autostradą i widzac rejestrację np. CLI 4511 w pamięci mnożę 45x11 a potem, jako że i polski lubię układam wyraz w którym są litery C L I Tak przez 3 godziny jazdy…
Czyli ćwiczysz pamięć (temat z innego wątku). Ja nieraz z nudów szukam związku między cyframi, np. druga i trzecia są, odpowiednio, kwadratami pierwszej i czwartej (2493), ale tylko jadąc jako pasażer
P.s.
Nie, to w tym wątku, tyle, że dawno temu
Brawo! I czy była nieszczęśliwa? …a nawiązując do tematu głównego: bez telenoweli człowiek jest głupi i naiwny a tak to sobie i w pracy poradzi, bo rozumie, jak sobie układać stosunki.
Zabaw dla dzieciaków z rejestracjami wymyśliłem kilka. Po to, by mi w czasie podróży auta nie roznieśli… Przejedziemy się kiedyś gra to i Ty po gra sz
climacterium
@HeraCezar Jako 8latka oglądałam z wypiekami na twarzy. Moją ulubioną postacią była Alexis. Już wtedy dostrzegałem niedorzeczność niektórych sytuacji ale to uniwersum było mega wciągające.