Już pewnie walizki popakowali i przećiwczyli wylot…niedobrze mi … Emanują teraz teoriami
A Ukraina wyplaca sie skorkami zdartymi z rosyjskich zolnierzy?
Cale zamieszanie to pomysl niejakiego Josepa Borrella, obecnie wysokiego komisarza od spraw zagranicznych.
Ironią jest, ten inzynier aeronautyki podyplomowy ekonomista wczesniej zajmowal się wszystkim, tylko nie polityka zagraniczna.
Spokojnie, to tylko teoretyczny zakup.
No tak, na nas się wykrwawią a zachód będzie kryty…To teraz wiecie, po co nas tu i tam przyjęli. A tak się wszyscy cieszyli i zostaliśmy… nie będę się wyrażać
W tym kraju to obowiązki państwa spoczywają na plecach wolontariuszy…
Nie o mnie tu chodzi, tylko o tego kto uważa że jego powinnością jest prostować innych…
Czy zakup kontrolowany niczym Zagloba?
- Ofiaruj, wasza dostojność, królowi szwedzkiemu w zamian Niderlandy.
Nie wiem, na handlu myśliwcami się nie znam, ale z artykułu wynika, że to nie USA naciskały na Polskę. To był nasz pomysł, jak uniknąć zakazu przekazywania broni ofensywnej. Teraz jedynie akceptacja Niemiec i Włoch - jako członków NATO, aby była jednomyślność. Za te MIGI mamy dostać F16, sztuka za sztukę. Ale o tym, to już tylko słyszałam od osób związanych z lotnictwem wojskowym. Chyba nie zdradzam tajemnic wojskowych
Pomysly sa rozne.
Mig jako model niespecjalnie pasuje do natowskich standardów, ale ponieważ Ukraina tak szybko nie wstapi, a pilotów przeszkolonych ma to im by się przydaly.
Ale my dyskutujemy o tym, co się upublicznia a to nie wiadomo jak jest
wiemy, ze nic nie wiemy.
jesli takich jak Putin jest tam wiecej to ciezko bedzie.
Hitler to karmil spoleczenstwo oprocz propagandy pervitinem - czyli tabletkami afetaminy w wersji zwanej dzis cristal
sam zreszta ze swoja kamaryla tez na prochach jechali.
a czym karmi Putin? od tamtych czasow farmacja poczynila postepy…
O tym nie slyszalem, ale to pewnie jakies nowe ustalenia… teraz to usa pewnie szuka sposobu, a wczesniej w ogole nie bylo o tym mowy… Bo wlasnie baza w Niemczech w ogole miala w tym nie uczestniczyc… jak sami mowią “nie bylo to konsultowane”… czyli mielismy to zalatwic sami…
No i mogliśmy po cichutku załatwić sami ale jeden mądrala wylazł przed szereg i powiadomił głośno świat o tym, że tak zrobimy jeszcze zanim podjęliśmy jakąkolwiek decyzję. W ogóle decyzję na ten temat podjął jakby za Polskę. W tym wypadku … sam wiesz.
Tak po cichutko, ze nawet ja bym o tym nie wiedzial? XD No nie wiem… jednak obywatel powinien wiedziec, za co w razie czego bombarduja mu kraj xd
A dobra mialem sie odciac od tej wojny… koniec pisania o wojnie xd
Pewnie. Daj spokój pisaniu o wojnie. Wiersze pisz. Jedyna okazja, bo drugi raz już taki młody nie będziesz
Jest sens zaczynac pisac wiersz? Moze niedlugo pojde na front… ale tam to pewnie mialbym natchnienie…
Zawsze jest sens pisać wiersze. Tylko ich nie wywalaj potem. Przechowuj. Świetna pamiątka na czasy, gdy będziesz miał więcej lat.
Nie no ja i wiersze… ja ksiazke czytam od pol roku
A próbowałeś? Młodzież zawsze pisze wiersze. I zawsze umie je napisać. I są dobre, bo młodzi są bardzo wrażliwi. Dla siebie pisz, a nie dla kogoś.