Zabukowaliśmy z mężem domek w górach od połowy czerwca. 5 noclegów. Stwierdziłam, że nie możemy kisić się w mieście cały rok… pomimo wszystko… Macie jakieś plany wakacyjne?
Też chciałbym w góry wyjechać albo na Mazury na jacht.
To ZSRR?
Nie, to jest zdjęcie …
Ładne. Ale nie tak jak ZSRR xd
Gdy ludzkość, a najpierw Europa, stała u progu 2. wojny światowej, nie interesujący się polityką balowali, jakby nigdy nic. Przyszedł 1 września 1939 i zapłacili za swą ignorancję. Teraz czasy wydają się podobnymi.
Ja sie nie kisze w miescie.
A pooddychac spalinami w tym roku raczej sie nie wybiore ze względu na to, ze koronkowy lubi duze skupiska miejskie. Pozostaje miec nadzieje, ze plaze otworza. A w ogole to dochodzi do paradoksow. Hiszpanski rzad powinien teksty do kabaretu pisac, nie ustawy.
Wg najnowszych przepisow o kwarantannie na spacer moge wyjsc tylko w wyznaczinych godzinach i nie dalej jak 1 km od domu, ale do baru na kielicha czy do supermarketu w kazdych, byle knajpa czy sklep byly otwarte.
Z zakupami podstawowymi to juz byl cyrk wczesniej - pretekstem do spaceru moglo byc wyjscie po przyslowiowe zapalki. Bo tak. Na szczescie uznano, ze poza srodkami komunikacji najlepsza maseczka jest odleglosc 2 m od blizniego, więc chodzenie kagancu obowiazkowe nie jest. Przynajnmiej na powietrzu.
W sklepach to i tak kazdy zaklada, bo narodek dobrze wychowany i tego wymaga uprzejmość wobec wystraszinego jak i ja blizniego.
@benasek Co to za miejsce?
Bastei - Park Narodowy Saskiej Szwajcarii - ok. 50 km od Drezna.
Bardzo dawno tam bylam. Niestety bardzo krotko, czas i praca gonily. Zazdroszcze, ze masz to tak blisko.
Zobaczymy, jak nie bedzie nawroru koronkowego na jesieni to moze gdzies na polnoc do Galicji bym sie wybrala? Tam tez pieknie.
@okonek, to Ci chociaż kartkę wyślę …
Wiem, że to nie to samo, ale za to będzie Twoja na zawsze!
Wstaw zdjęcia po wyprawie, to sobie jakies jako tapete do lapka wrzuce
@okonek, tutaj masz “reportażyk” z jednej z takich wycieczek do tego miejsca. Wybierz sobie zdjątko, potem daj na priv adresik to Ci w normalnej rozdzielczości wyślę. Jeszcze fotę podrasuję jak sobie zażyczysz…
Link nie działajet …
Nie moge wrocic do kraju wiec to dla mnie żaden urlop w samotnosci…Ale sprobuje to wykorzystac by wyskoczyc do Kornwalii lub na jakies szkockie pustkowie…
Myślimy o listopadzie, ale musimy najpierw dostać potwierdzenie z ubezpieczalni, że nie wtopimy kasy jakby co. No i oczywiście musi być bezpiecznie.
Wlosi juz poluzowali, inne kraje tez w koncu odpuszcza. Na Kanarach zarazy jyz prawie nie ma. Problemem teraz sa kwarantanny po dwa tygodnie kazda czyli miesiac urlopu z glowy.
Ale bym sobie pojechał do Hiszpanii… nie wiem czy będzie mi dane