Tusk ogłosił wotum zaufania dla rządu. Czy wszyscy koalicjanci nadal chcą grać w tej samej drużynie
Nie wiem?
Koalicje maja to do siebie, ze trzymaja sie tak dlugo jak istnieje wspolny wrog?
Rząd Suchockiej upadł po takiej akcji w 93
Problem w tym że kraj to nie tylko miasta.
Coraz bardziej pogłebia się przepaść miedzy miastem a wsią czy raczej,małym miasteczkiem.I ja to widzę bez większego zaangażowania,z Angliii.To co sie musi dziać w pewnym bardzo zarozumiałym kraju nad Wisła?Hmmm…
Gdzieś pisałeś że liczą sie ludzie a nie narodowość.Wyrwane z konktekstu,na pograniczu żłośliwości.
Ale jeśli tak,to pomieszkaj z Rumunami.Wdychaj 24 godz. na dobę niechciany smród petów i słuchaj bałkańskich imprez [fakt że winnych a nie wódkowych,co bardzo deceniam!!!] do rana białego!
Powiesz,inna kultura…Ok.
Ale zazdrościć?Jest czego?Jesteś pewien?
Polityka dla ludzi czy ludzie dla polityki?
Oj na jakich Rumunow trafiles? Bo nawet Cyganie bywaja schludni Ja mieszkalam w Timisoara 8 miesiecy w ramach turystyki pracowniczej, czyli jak juz diabel nie moze to takie malzenstwo z kotem i Katalonczycy, ktorzy udowodnili, ze austracki policjant lapowke wezmie dadza rade? To byl 2006. Owszem kraj lizal rany po dyktaturze,
Ja Rumunie znałam wczesniej i to tak turystycznie skautowsko zwiedzana. I owszem byly strefy slumsow zwanych mahala, ale tam pojawienie sie obcego uruchamialo niezawodne Seguritate, i propozycja - tu was nie ma. Albo zrzucimy wine na zamieszkujace Transylwanie wampiry.
Z wotum zaufania to bedzie jak z obrona Czestochowy… Czyli ksiadz Kordecki i Kmicic vel Babinicz
I to wiele,jeśli nie wszystko,tłumaczy.Same old story
To sie w sumie pokrywa z moimi kumplami z…Uwaga[!] ŁODZI.Ich ojciec wchodził w nieustanne konflikty z milicyjnymi bandami.Chyba nawet żyje do dzisiaj…
I jeśli mu wierzyć,wolę wszystko od tych band
Jesteś pewien? Przypomnij sobie jaka była przepaść 30-40 lat temu. Dziś wieś mało różni się od miasta. Można to było zobaczyć na niedawnych protestach rolników, którzy na drogi wyjechali wypasionymi traktorami zachodniej produkcji wartymi miliony i porównać sobie z analogicznymi protestami z lat 90. gdy chłopi w kufajkach i gumofilcach siedzieli na rozklekotanych ciągnikach a nawet wozach drabiniastych. To wszystko dostali z UE, plus dopłaty, nowe drogi, szkoły, oczyszczalnie ścieków, itd., ale to do ich rozumków nie dociera. Przykro mi, ale jako człowiekowi inteligentnemu nie jestem w stanie tego zrozumieć.
Chyba, że masz na myśli mentalność - i tu faktycznie musi minąć kilka pokoleń, by wieś pozbyła się myślenia chłopa pańszczyźnianego czy fornala. Jak to w tym powiedzeniu: „Las wciąż się zmniejszał, ale drzewa głosowały na siekierę, bo miała trzonek z drewna”.
Mam dokładnie ten sam pogląd. Nawet zamierzałem się z tym podzielić na forum. Zrobił to ktoś mądrzejszy ode mnie. I dobrze.
Ech … znowu ten ból doopy o wypasione traktory. Jak Tobie każą pracować na nowym komputerze to protestujesz i żądasz starego PC na Pentium 133?
No i weź przestań frajerzyć z tym archetypem cudownej Unii, co to daje i daje, bo do Twego rozumu nie dociera, że to jest zwyczajna inwestycja w siłę nabywczą. Jak słusznie zauważyłeś, rolnicy wyjechali na drogi sprzętem zachodniej produkcji wartymi miliony, więc powinno być nietrudno się domyśleć, gdzie finalnie trafiła zdecydowana większość środków zainwestowana w te zakupy. Co do tych milionów … maksymalna dotacja na zakup sprzętu wynosi 200 tys. Resztę z tych milionów to kredyty, nie środki z Unii. Jeżeli chcesz brać milionowe zobowiązania, by stworzyć sobie wydajne warunki do pracy, ryzykując zastawem na całym majątku, zostań rolnikiem. Poza tym skorzystanie z dotacji unijnych i kredytów rolniczych niesie za sobą konieczność wiązania się określonymi zobowiązaniami i kontraktami produkcyjnymi, których trzeba dotrzymywać przez określoną ilość lat, co przy zmiennym rynku płodów rolnych nie rzadko bywa blisko progu opłacalności. Biorąc pod uwagę skalę samobójstw w sektorze rolniczym, jest to obecnie jeden z najbardziej stresujących zawodów.
Przy wszelkiego rodzaju budowach dróg, szkół i oczyszczalni w większości używano sprzętu z zachodu, często również i materiałów. Z kolei po tych drogach w niewielkim procencie jeżdżą montowane u nas auta, itd., itp. …
I żeby nie było. Mam pełną świadomość, że Unii zawdzięczamy wiele. Przystąpienie do UE było potężnym impulsem do rozwoju i bez tego bylibyśmy teraz gdzieś w pół do czarnej doopy, ale też mierzi mnie takie propagandowe gadanie, jak to Unia bezinteresownie daje, bo właśnie to gadka na poziomie nieświadomego chłopa z wozu drabiniastego. Trzeba też mieć na uwadze, że wśród tej pomocy określanej mianem ”dawania” było wcale nie tak mało zwyczajnych unijnych pożyczek.
Ja raczej chciałem udowodnić tezę, że przepaść cywilizacyjna i majątkowa pomiędzy miastem a wsią jest coraz mniejsza.
Tyle na szybko wydusilam z AI
można powiedzieć, że system wolnej elekcji i liberum veto — szczególnie w połączeniu z rosnącą potęgą magnaterii — przekreśliły szanse Rzeczypospolitej na przekształcenie się w nowoczesne państwo, które mogłoby przetrwać i rozwijać się w XIX wieku. Była to w dużej mierze samoniszcząca struktura polityczna.
Weto zostalo…
Czyli PiS to owoc historii, kultury i tradycji?
Opozycja do elit?
ELITA to byl taki kabaret…
Zapewniamy rozrywkę indywidualną czy zbiorową, bo nie wiem ile koni zaprzęgać?
Jak bys nie kojarzyl dosc popularnej rozrywki dla mas, rozrywaniem zamiast stosu.
Bardziej ekologiczne
Bardzo ciekawa analiza Szymona Bujalskiego, świetnego dziennikarza klimatycznego:
DZISIAJ KAROL NAWROCKI, JUTRO PRZEMYSŁAW CZARNEK
Jaworzno od lat uspokaja ruch na ulicach, a poparcie dla „zrównoważonego transportu” jest tam większe niż dla prezydenta, który go wprowadza.
Gdy zbierałem o nim materiał, uderzyło mnie, że dwucyfrowy wynik (w badaniu samorządu) przeciwko takiej polityce transportowej odnotowano tylko w jednej grupie: wśród najmłodszych mężczyzn.
To właśnie takie osoby ustawiają dziś Polskę. Symboliczni młodzi kierowcy, którzy chcą jechać autem tak szybko, jak się da - i nikt im ma się do tego nie wtrącać.
DLACZEGO PIS WYBRAŁO NAWROCKIEGO?
Według mnie najważniejsze pytanie nie brzmi: „dlaczego ludzie wybrali Nawrockiego?”, lecz „dlaczego Nawrockiego wybrało PiS?”
Moja odpowiedź: bo na prawicy wiedzieli, że o wygranej zadecyduje II tura oraz głosy wyborców Mentzena i Brauna.
Wybrano więc „prawdziwego mężczyznę”, co ma podejście do ciężarów, kobiet i wykorzystywania systemu na swą korzyść (sorry, panie Jerzy). Człowieka, który „zaora lewaków” w social mediach. Kandydata, co nie stroni od przemocy, bo przemoc to siła, a siła jest fajna.
Język francuski jest dla lemingów.
DLACZEGO POLACY WYBRALI NAWROCKIEGO?
Żeby Polacy chcieli wybrać „prawdziwego mężczyznę”, konieczne jest stworzenie świata, w którym „prawdziwy mężczyzna” jest potrzebny.
Wojna za granicą? Dobry argument, ale niewystarczający.
Polsce musi zagrażać więcej: UE, Niemcy, lesbijki, „ekooszołomy”, Zielone Łady i czarni, którzy masowo przyjadą do kraju, by gwa*cić.
MIĘSO - TAK, ABOR*JA - NIE
Kolejki do lekarza rosną, z abor*ją nic się nie zmieniło, a deweloperzy wciąż triumfują. Obecny rząd zawodzi, więc Trzaskowski przegrał? Nie twierdzę, że nie.
Ale…
Czy wyborcy Brauna zagłosowali na Nawrockiego, bo abor*ja? A wyborcy Mentezna poparli go, bo kolejki do lekarza?
Śmiem wątpić.
Wybrali i poparli, bo „eurokołchoz to więzienie”, „obcy to wróg”, a „mięso to wolność”.
A winni są zawsze „oni”, nigdy „my”, przenigdy „ja”.
NAWROCKI, CZYLI SKRAJNA PRAWICA
W 2020 r. Duda zdobył 8,45 mln głosów w I turze i 10,44 mln w II turze.
W 2025 r. Nawrocki zdobył 5,79 mln głosów w I turze i 10,60 mln w II turze.
1 czerwca Nawrocki wygrał najmocniej w grupie wiekowej 18-29 (druga najliczniejsza grupa przy urnach) i 30-39 lat. Częściej wybierali go mężczyźni (ok. 54%), Trzaskowskiego kobiety (ok. 54%).
W skrócie: to nie twardy elektorat PiS dał wygraną Nawrockiego, to wyborcy skrajnej prawicy, których jest u nas coraz więcej. Kandydat-kibol to ich kandydat.
JEST NAWROCKI, BĘDZIE CZARNEK
Pamiętasz czasy „moherowych beretów”? Obawiam się, że za kilka lat za „senioralną prawicą” zatęsknimy.
Przemoc i przemocowość rosły w siłę. W PiS to zrozumieli, w PiS są w tym dobrzy, w PiS chcą w to iść na całego. Dzisiaj wystawili Nawrockiego, jutro wystawią kandydata jeszcze bardziej skrajnego.
Czarnek lub ktoś gorszy od niego już czeka w przedbiegach.
KOGO OBWINIĆ ZA KRYZYSY?
Jedna strona to rosnący egoizm i indywidualizm. 100% dla własnej wolności, 0% dla własnej odpowiedzialności i winy.
Druga strona to rosnące ryzyka: wojen, kryzysów (np. klimatyczny i środowiskowy), nierówności społecznych itp.
Trudniejsze czasy przyniosą trudniejsze decyzje. Za rosnące rzeczywiste problemy prawica obwini więc wyimaginowanych (LGBTQ, obcokrajowcy, „ekooszołomy” itp.) wrogów. I obroni przed nimi Polskę, choćby mieli oni zginąć naprawdę.
Dziś brzmi to niewyobrażalnie? Prezydent-kibol dekadę temu też brzmiał.
Z tymi prezydentami? Zaczelo sie od wybranego jednym glosem Jaruzelskiego, potem niedouczonego elektryka .. ale choc obaj? Jaruzelski być może? Zapobiegl rzezni wprowadzajac stan wojenny? Pisze byc moze bo w SF nie ma sie co bawic. Walesa? Do dzis jest rozpoznawalnym znakiem firmowym “walka o demokracjje”
Kwasniewski? Za spokojnie bylo. N ATO, UE?
Ale piekielko trilli wymyslilo mu chorobe filipinska?
No dal sie złapać?
Zreszta na tym gorum to duzo o napojach wyskokowych, ale? Alkoholicy gawedziarze?
Magiczne slowo piwo?
Wracajac do meritum, tak, zelaznum elektoratem zaczynaja byc samce wychowane przez moherowe babcie.
Nie lubię polityki,( i alkoholu tez) z wielu powodow, lecz teraz taki wkurw mnie wziął ze musialsm.sie napić
To bez wątpienia zdrowsze rozwiązanie, niż zajęcie się nielubianym politykowaniem.