Wybory prezydenckie 2025

No chyba, ze 1 czerwca ludzie wubiora obchody dna dziecka a nie nudne wrzucanie kartek do urny?
Chociaż?
Szkoda ze Polska nie zalicza sie do krajow gdzie glosowanie jest obowiazkowe?

2 polubienia

Obowiązkowe? Po co?
W mojej gminie frekwencja 67%, ale co z tego, skoro 22% głosów zmarnowało się, bo albo puste, albo źle wypełnione?
P.s. Sorry, zostałam wprowadzona w błąd z tą ilością głosów. Było ich znacznie mniej, ale nie podano mi ile,

2 polubienia

Obowiązkowe… haha, jak za komuny i starych dobrych autorytarnych klimatów, i niech jeszcze dla wygranego będzie 98,9 procenta głosów, bo to by dało pewność trwania demokracji. Jak Białoruś bis, to niech to będzie właśnie u nas!

2 polubienia

Nawrocki wygra. Tak się trzeba nastawić. I nie będzie tu wygranych. Nawrocki niczego nie załatwi bo zablokuje mu to rząd Tuska. Rząd Tuska nic nie zrobi bo wszystko zawetuje Nawrocki.

Za 2 lata będą wybory parlamentarne. Nie wiemy kto je wygra ale PiS już mówi o rozmowach z konfederacją. Jesteśmy w czarnej dupie.

3 polubienia

A czemu nie? Za komuny wpakowali mnie do komisji wyborczej jako bezpartyjny.czynnik spoleczny. Nie trzeba bylo falszowac. Ludzie sami glosowali na jedyna sluszna partie. Nawet ci co baldachim w Boze Cialo nosili w procesjach?
A moze przede wszystkim oni?

1 polubienie

No jeśli naprawdę to robili wszyscy ludzie, tj. 98 procent głosujących, to wycofuję naturalnie moją krytykę. Bo w tym przypadku możesz mieć tylko świętą rację :slight_smile:

1 polubienie

W PRL nie było obowiązku brania udziału w wyborach, ale i tak frekwencja przekraczała 90%. Głosowało ok od 30-50% narodu. Przede wszystkim partyjni. Za to w wolnej i demokratycznej Szwajcarii wybory są obowiązkiem.

4 polubienia

W Argentynie ponoc tez? W jakims przedziale wiekowym. A w korym kraju latynoskim, ale t musze poszukac, czynne prawo wyborcze maja 16 lakowie w agentynie, byazylii i Ekwadorze, to wiem. Czy jeszcze gdzies? Z tym,ze tam dla osob z przedzialu wiekowego 16-18 i powyzej 70 obowiazku nie ma

1 polubienie

No to moze jakos nietypowo trafilam? Bo lista uprawnionych i tych co przyszli to bylo ponad 70 %
A lilu placilo zo lekcje “z religii” u mojej babki przedwojennej katechetki, co by porem gdzies na glebokim niczym w srodku niczego dziecko do I komunii wyslac? @birbant hipokryzja ne zna granic.

Nie mam za dużo czasu więc na szybko:

W porównaniu z 2020, liczba uprawnionych do głosowania w 2025 spadła o 1 milion. Frekwencja była teraz wyższa niż 5 lat temu ( 67% do 64 % ). Oddano ponad 200 tysięcy głosów ważnych więcej, ale kandydat PiS - Nawrocki “stracił” do prezydenta Dudy 2 miliony 650 tysięcy głosów, a Trzaskowski zyskał 230 tysięcy głosów. Stracił bardzo wyraźnie marszałek Hołownia - 1,7 miliona głosów. Zyskał w stosunku do kolegi K. Bosaka ( kandydat w 2020 ) Mentzen - prawie 1,6 miliona głosów, ale w 2020 roku wyborcy Bosaka, mniej więcej 50/50 poparli prezydenta Dudę jak i R. Trzaskowskiego. Nie wiem dlaczego teraz niektórzy zakładają, że wyborcy Mentzena i Brauna zapewnią zwycięstwo Nawrockiemu. Sumowanie punktów procentowych tak nie działa!!! Część nie pójdzie na II turę, może większość ( delikatna czy duża kto wie ) da Nawrockiego, ale Trzaskowski też dostanie głosy. Może wyborcy jednego jak i drugiego, którzy teraz nie byli, pójdą. Ale kto wie jaka będzie różnica ? Zgoda, że Nawrocki ma jakby większą bazę, żeby “czerpać” głosy, ale moim zdaniem finalna różnica będzie minimalna. Kto wie, z czym wyskoczy, z jakimi obietnicami, obóz prezydenta Warszawy. W ogólnym rozrachunku uważam, że raczej nikt nikogo nie będzie miażdżył.

Niestety większość głosujących chce dalszej wojny polsko-polskiej. Smutne to.

2 polubienia

Od wczoraj fejs zapchany nienawiścią na niespotykanym chyba nigdy poziomie.
To miłośnicy demokracji którym się nagle wyniki nie spodobały!
I ci ludzie śmią wspominać o konieczności końca wojny polsko polskiej???
Jakim prawem na podstawie jedynie kartki wyborczej,oskarża się ludzi o wszystko co najgorsze?
Owszem żyjemy w kraju który nie odróżnia prawicy od krypto komuny, w którym stawia się debilny znak równości miedzy konfa a pisem i być może nie należy się spodziewać niczego więcej.
Ale to te wyksztalciuchy uzurpują siebie bycie mądrzejszymi i wiedzącymi lepiej,histeryzujac jak przy pierwszym Trumpie.
Zawsze stałem na straży jedynego hasła ze stanu wojennego, pod którym się podpisywałem.“Dość procesów za poglądy polityczne!”
Teraz moze nie ma procesów ale jest medialny lincz i konsekwentne pielęgnowanie nienawiści.
I dopiero w tym punkcie zgadzam się z tłuszczą-tą samozwańczą elytą która nigdy się niczego nie uczy.Tak,żyjemy w wyjątkowo paskudnym.Kraju.Czy raczej, narodzie.
Ludzie są jak najemnicy dla których najwieksza katastrofa jest pokojowe współżycie.Wtedy bowiem przestają cokolwiek znaczyć.

5 polubień

A ja też mam dziwne konstatacje, skąd Braun np. jest miłośnikiem Rosji, jaki to absurd? Przypisywanie mu tego jest zwyczajną bzdurą.

Skąd ludzie zaczynają nagle mówić absurdalnie, odnosząc się do demokratycznych wyborów jak do systemu, które trzeba by najlepiej zgładzić, skoro nie daje oczekiwanych przez jedną stronę wyników.

Poplątanie z pomieszaniem.

Inny kwiatek, to ten odnoszący się do prawicy, jako coś najgorszego…, szok, dla mnie żyjącego końcówkę czasów komuny, i cieszącego się uzyskaną wolnością, nauczyłem się, że prawica to jest ochrona własnej tożsamości, a tutaj proszę, wychowankowie brukselscy porównują to z najgorszym …aszyzmem. Do czego to doszło.
Logiczne jest, że prawica różych krajów nie do zjednoczenia, z przyczyn naturalnych jak dla mnie.

Teraz mi się wydaje, że będe zakrzyczany przez arcyfachowców życia, którzy wszystko i niejedno widzieli w swoim bardzo długim życiu, zatem wiedzą lepiej.
Z pretnesją, skąd ja mogę brać jakiekolwiek przemyślenia, i dorzucając pewniakiem onucową łatkę.

Ech, niech żyje polskie błotko.

To, że wylansowany został człowiek nijaki na kandydata na prezydenta, to czyja to wina, nie będę mówił o kogo chodzi, przecież inteligentny człowiek się zorientuje…

Prawdziwa prawica to wolność,wlasność,sprawiedliwość,niezalezność i samostanowienie.
Brauna bronić nie zamierzam choć mógłbym,pamietajac jego ciekawy wywiad z Monika Jaruzelską.Od tego czasu jednak,mineły lata a ten zrobil wiele by skompromitować i siebie i swoją stronę polityczna.
Nic nie stoi w miejscu…Jędraszewski był ok. 20-25 lat temu, uwielbianym przez młodzież wykładowca akademickim.Kto w to dzisiaj uwierzy?
A polskie piekło rośnie w sile.
Oczywiscie,jak to zwykle bywa,póki wybory trwają.Dlatego odpuściłem sobie fejsa bo tego makabrycznego obłędu ogólnonarodowego,nie da się wytrzymać i na tym nie ucierpieć.
Mówisz,“człowiek nijaki”.Zgadzam się czy tez nie…Zupełnie bez znaczenia.Ludzi to mało obchodzi.Dla tłumu liczy się dokładnie to co dla kibolstwa.Jaki klub, jakie barwy, jaka partia.

1 polubienie

Ciekaw jestem jak Nawrocki będzie sobie radził na europejskich salonach

2 polubienia

No moze byc ciekawe, bo ponoc z jezykami obcymi nieszczegolnie zaprzyjazniony.
A co do reszty to go wytresuja.

3 polubienia

A kto go będzie chciał na tych salonach.

2 polubienia

Może Mesier Bonżur niespecjalnie mu wyjdzie, ale anglosaskie good morning powinno być łatwe :wink:

2 polubienia

Tu nie tylko o jezyki.obce chodzi.

1 polubienie

To są cechy prawdziwej demokracji.

2 polubienia

???
Demokracja coraz częściej,nie ma z tym nic wspólnego.A polowa państw które w pełnej nazwie, maja także słowo"demokratyczna/y" jest bliżej totalitaryzmu niż autentycznej demokracji.O prawicy nie wspominając.
Jesli ograniczyć się do Europy to przyznam ze nie słyszałem by jakakolwiek"demokracja"choć raz w swym exposè,wyartykulowala"własność".
Większość działań tzw. ue [nie wartościujac-dla mnie demokracja nie jest żadnym rajem!] stoi w notorycznej sprzeczności z niezawisłością i samostanowieniem.
I Mentzen ma absolutna racje twierdząc że należeć do czegokolwiek,można jedynie wtedy gdy zachowa się prawo sprzeciwu.
Brak takiego prawa to zaprzeczenie wolności.
To sa elementarne sprawy które nie powinny nigdy podlegać żadnym dyskusjom.
Niestety,jest jak jest…