Wygląd nastolatek

Kobiety wtedy wreszcie “wyskoczyly” z gorsetów i kiecek do samej ziemi. Przynajmniej w cywilizowanym swiecie, a kolega @Bingola marudzi?
W wyniku ewolucji tamtej mody mozemy narzekac teraz na to, ze dziewczynom worki na kartofle zamiast sukienek sie oferuje.

1 polubienie

Raczej zawsze w tę samą stronę.
Czego nigdy nie podważałem ani nie podejmowałem żadnych urojonych"rękawic".
Właściwie ani nie jest to pytanie,ani do końca nie wiadomo czy ma to być popas dla gustu każdego z nas…
Tyle że temat ciekawy.

1 polubienie

No jeśli komuś zależy abym nawet nie spojrzał to właśnie za sptrawą stroju,najłatwiej to osiągnąć :joy:
Z tym że akurat to dziewczyna [pojęcia nie mam jak ona się czuje-w odróznieniu od innych części świata,wybór należy do niej…] nawet troche intryguje :innocent:

1 polubienie

Różnie z tym bywa.Paco Rabanne ma w swych reklamach ponuraków wystylizowanych na erotomanów ale już w reklamie perfum Marc Jacobs,dziewczyny o wyglądzie nimf wodnych,śmieją się bez przerwy,od początku do końca reklamy…

1 polubienie

Historia ubran, stoju mody to w ogole ciekawa rzecz.
Tylko problem, ze niewiele tak naprawdę sie zachowalo. Ubranie byly ekologiczne i do tego ich zronbienie bylo pracochlonne, wiec dopoki sie nie rozsylaly albo zgnily, musialy sluzyc. A my sobie naszych przodkow jaskiniowcow wyobrażamy odzianych w kiepsko wyprawione skory?
Wsrod wielu najstarszyxh artefaktow sa szydla i igly…

Bo sa dwa typy wizerunku. Reklama sprzedażowa musi zachęcać do kupienia radością życia wymalowana na twarzy. Natomiast te ponure modelki sa niemal wyłącznie w pokazach mody, której i tak nikt nie kupuje.
Dla mnie to bezsens, ale tak jest.

2 polubienia

Tak ale właśnie celowo wspomniałem o dwóch reklamach dotyczących tego samego.I to w reklamach perfum,najwięcej jest nie tyle ponuractwa co jakiegoś rozerotyzowania,malującego się na niemal zawsze,pozbawionych uśmiechu,twarzach.
Wyłamał sie Marc Jacobs i…Natalie Portman w kapitalnej reklamie,wspartej o Cry Baby,Janis Joplin.Chyba chodzi o Diora…

2 polubienia

Taaa, perfumy maja sie kojarzyc… :grin:

1 polubienie

No i sie kojarza…Cherlize Theron w “rzymskiej” łaźni :joy:
Albo inne dziewczę ubrane jedynie w marynarkę…Choć ta reklama pojawiła się i zniknęła tak szybko ze nawet nie pamietam, czyja była…

1 polubienie

Jest tego duzo, masowo zalewaja w Hiszpanii przestrzen rejlamowa przed Bozym Narodzeniem, dniem ojca i dniem matki.
Ciagle te same od lat.

1 polubienie

Obrzydliwe :face_with_diagonal_mouth:

1 polubienie

Z pewnością ciekawiej…Zawsze lubiłem wykorzystywać coś tam, z danej mody ale nigdy w całości.Nawet z długimi włosami,nigdy nie byłem hippiesem :smiley:

Cały problem w tym, ze młode pokolenie chłopaków coraz bardziej szaleje za kobietami podkreślającymi atrybuty swej płci za pośrednictwem internetu, tracąc zainteresowanie realnymi kontaktami. Oczywiście przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, niemniej “odkobiecanie” kobiet uważam za jedną ze składowych …

4 polubienia

Jakoś nie jestem przekonany, że są to panowie. :joy: :rofl:

3 polubienia

Moze ludzkosc dogania pod tym wzgledem potomkow dinozaurow? Czyli ptaki? Zawsze, od dziecka nie rozumialam dlaczego ptaszydla samce są takie kolorowe? A samiczki nie?
Toz to niesprawiedliwe? Mizogini twierdzą, ze przyroda jest sprawiedliwa?

A ja w tym miejscu poważnie zastanowiłabym się nad słusznością teorii Harmonika o wyższości ptaków nad ludźmi.

Glupich nie sieją…

No dobra, żeby nie było, że nie mam własnych alergii ,wizerunkowo modowych’’
Moje podium paskudnych mód i stylów:
3. Poduszki wszyte w bluzkę
Zmora podstawówki^. :persevere: Wypruwałam to dziadostwo z każdej galowej bluzki!
2. Sukienka na ramiączkach zakładana na T-shirt.

  1. Spodnie stylizowane na brudne :nauseated_face:

Na wyróżnienie za całokształt zasługuje: fryzura na skunksa, połączona z wyskubanymi do kreski brwiami, pomarańczową opalenizna i pastelową szminką obrysowaną ciemną konturówką.
Trend^ mocno lansowany przez Aguilerę.

Męskie:
Fryzura na brazylijskiego Ronaldo- łysa glaca, urozmaicona grzywką
Broda na Rumcajsa. Szczególnie w połączeniu z niechlujnym jedzeniem zupy czy innego sosu :face_vomiting: :nauseated_face:
A teraz apogeum obrzydliwości- długi paznokieć. W ramach grubszej perwersji ozdobiony szerokim, tombakowym sygnetem…:face_vomiting:
W tym miejscu aż zachodzę w głowę… Po co?! Dlaczego??? :astonished:
Przypomina mi się Harvey Keitel w genialnym ‘‘Taksówkarzu’’. Jego postaci taki pazur mógł pomagać we wciąganiu pewnej substancji… Biały proszek jednak nijak nie zgadza mi się z polskim, biesiadnym wujkiem, więc? :thinking:
Wbudowana wykałaczka do wydłubywania pietruszki spomiędzy zębów? :flushed: :nauseated_face:

Hdoeanievtakigo pazura mialo swiadczyc, że jego wlasciciel praca fizyczna sie nie plami.
Zwyczaj prawdopodobnie przyszedl z Dalekiego Wschodu, gdzie dlugi panokiec na malym pslcu byl wyznacznikiem wysokiego statusu spolecznego.
Chiny, Indie, Korea, czasem Japonia., Wietnam. Początki? Dawno, upowszechnilo sie ,a Konfucjusza. I jak.kazda glupota rozlazlo po calym swiecie.
U kobiet, zwlaszcza w Chinch to w ogole dlugie, chronione spwcjalnyi nakladami i do tego zdeformowane potwornie stopy. Taka “ksiezniczja” samodzielnie nie potrafila kroku zrobić, nie mowiac juz o podrapaniu się.

Od dziś jeszcze bardziej się cieszę, że nie jestem Azjatką…
Zdjęcie takiej stopy (bez buta) miałam nieprzyjemność oglądać :face_with_spiral_eyes: