Jestem wrogiem kupowania zawodnikow do kadry,jak wiesz.I w przeważającej liczbie tego typu sytuacji,po początkowym zachwycie,przychodzi moment gdy albo pojawia się syndrom Olisadebe albo zawodnik nabyty zamiast wspomagac,staje się niepotrzebny.
Mamy niby wolność i wybór miejsca zamieszkania.
Ale narodowości się nie wybiera.Jedynie można obywatelstwo.Pomijam już fakt ze po prawie Bosmana,jest to kolejna furtka promująca cwaniakow i bogaczy.
Tylko ze reprezentacja kraju to powinno być jednak cos innego niż klub.
Zmiany obywatelstwa są dozwolone i nie są czymś złym. Ale ojczyznę i narodowość ma się tylko jedną. Uważam, że sformułowanie; moja druga ojczyzna jest bezsensowne.
Ojczyzna, to ziemia ojców. A praktycznie, to miejsce w którym się ktoś rodzi, a rodzić się można tylko w jednym miejscu.
Tylko co z takim, co urodzi się na statku bądź w samolocie, bądż w innym kraju, niż ojciec? ,
Bardzo słusznie.
Takich ze statku czy samolotu to mamy chyba raz na pare milionow i jak się później okazuje,raczej nie sportowców.
Wspominales o wolności…
Owszem,mamy ja i korzystamy z niej.O to wlasnie były te ostatnie lata aby tak było i tak pozostalo.Ale moim zdaniem tendencja wywolana przez prawo Bosmana jest najlepszym dowodem na to ze jak się trochę popusci nie w tempo i nie tam gdzie trzeba to się powoduje lawine.
Co to za Włoch z tego Zajcewa???
Niech sobie gra w każdym do woli klubie wloskim ale reprezentować powinien swoja ojczyznę.Akurat on był swego czasu wystarczająco dobry.
No i co ? Amerykanie mieli połknąć Kanadę i kicha
Mamy tu kibica Kanady ?
Ha i kto sie tego spodziewał ?
Kanada wygrała 1 seta.
2:2 i grają tie-break…
I po zawodach.Sąsiedzi się postawili Amerykańcom.
Szalony dzień dzisiaj. O 8 gramy z niepokonaną Brazylią. Czy Polska przerwie zwycięską serię kanarków? Czy kanarki zjedzą orła?
Wieczorem piłkarze o kilka kroków przed awansem do ME. Te kilka kroków nazywa się pokonanie Macedonii, która ostatnio pokazała pazury wygrywając na naszym pogromcą, czyli Słowenią. I dobrze, bo to ułatwia nam awans. Dzisiejsza wygrana nam go daje, Wygląda to łatwo i przyjemnie, ale tak nie jest, bo źle się dzieje w polskiej drużynie.
A w tle zmagań sportowych inne zmagania, o wyniku, których dowiemy się na koniec dnia.
W PŚ sytuacja jest taka, że o pierwsze miejsce będzie bardzo trudno. Nawet wygrana 3:0 z Brazylią niczego nie gwarantuje, ale jest jednym z warunków do złota. Mamy gorszy bilans setowy. Żeby zdobyć pierwsze miejsce musimy do zera pokonać Brazylię i pozostałe mecze z Kanadą i Iranem też wygrać w trzech setach, przy czym, Brazylia w swoich dwóch spotkaniach z Italią i Australią musi zgubić seta. A przedtem na czysto przegrać z nami. Prawie niemożliwe, ale; prawie, czyni różnicę.
Ja prld!!! 1:0 do 19 Nie szczypcie mnie, ja chcę dalej śnić!
Jednak jawa 1:1 do 23
Ale nic straconego, gramy dalej. Przy takiej grze naszych wygrana możliwa.
1:2 do 19 Brazylia złapała dobry wiatr w żagle. Piorunująca zagrywka.
Nasi stracili oddech, grali niepewnie, za delikatnie, niezdecydowanie, Przed nami set ostatniej szansy.
2:2 do 16 nasi podnieśli się w fantastycznym stylu i w pierwszej połówce seta urządzili rywalom demolkę, 5:0 i 11:3. A później spokojnie kontrolowali przebieg gry.
A teraz loteria. Przy tak wyrównanym poziomie zadecyduje lepsza koncentracja i łut szczęścia. Do boju!
Niestety 2:3 do 11 To nasi się teraz nie potrafili skoncentrować, popełniając proste błędy seryjnie.
Szkoda. Ale trudno się mówi i żyje się dalej. Spotkały się dwie najlepsze drużyny na świecie, dziś wygrała Brazylia dzięki zimniejszej krwi. Zrewanżujemy się na IO.
A wieczorem Macedonia Północna.
No i dzisiaj to juz nie bylem w stanie.Mimo iz wrocilem nieco wczesniej niz planowalem…Ok.2…
Troche załuje bo wynik wynikiem ale w takich meczach jest na ogół,sporo dobrego grania.
Granie było wyśmienite.
To prawda , mimo kilku głupich błędów , mecz uważam za dobre widowisko , trochę mi żal , bo Brazylia była do ogrania przez naszych.
Bardzo wyrównane spotkanie.
A już niedługo nasze brzęczyki męczyć się będą z Macedonią.