Wyprowadzka do Niemiec do większego miasta. Ile przygotować pieniędzy?

Jest to pytanie na zapas gdyż planuję taką przeprowadzkę za około rok… Jednak chciałabym wiedzieć jaką sumę muszę na to odłożyć…
Mówię o takim przypadku w którym przyjeżdżam na miejsce w sobotę a pracę zaczynam w poniedziałek. Tak więc pracę będę miała załatwione. Na początek (pierwsze dwa miesiące) chciałabym wynająć pokój więc to powinno obniżyć koszty… Myślałam o 8 tyś złotych co daje około 1850 Euro… Czy to wystarczy? Czy może potrzeba więcej?
I nie będzie to Berlin który podobno jest jednym z droższych…

1 polubienie

A ty wiesz co będzie za rok? Może wtedy to niemcy będą do polski do pracy przyjeżdżać. Pan Morawiecki obiecał.

3 polubienia

xD.

1 polubienie

Kup namiot i rozłóż gdzies w parku. Tak będzie najtaniej. Pokoje są drogie. Dopóki masz rzekę i las w pobliżu niczego ci nie braknie.
Tylko latem jedź najlepiej.
Możesz też skorzystac z gościnności polskich bezdomnych.

Jeżeli w Niemczech będzie tak, jak piszesz, to 1800 euro nie tylko wystarczy, ale ci jeszcze zostanie do pierwszej wypłaty. Zresztą tyle tam nie nie zarobisz na miesiąc. Istotne jest też w jakim regionie, jeżeli chodzi o czynsz, musisz liczyć się z wydatkiem 450 euro miesięcznie. Plus inne opłaty. To i tak taniej, niż w Holandii. Jeżeli masz przebywać we wschodnich landach, to pierwszy rok chatę masz za darmo. Za zachodzie Niemiec tak lekko nie ma.

1 polubienie

Mówiąc o czynszu masz na myśli wynajem mieszkania? A ile mniej więcej wynoszą koszta w postaci rachunków za wszystko co potrzebne…
W moim przyparku najprawdopodobniej będzie to zachód Niemiec

Dochodzi prąd do czynszu i gaz. Do tego internet. Musisz doliczyć 100 euro razem.
Ubezpieczenia, podatek pobierają z wypłaty. Z pensji netto oddasz jakieś 40%. Z tego, co zostanie, to bez szaleństw przeżyjesz i odłożysz trochę. Na jedzenie musisz liczyć 50 tygodniowo, można taniej, ale gorzej.

W Niemczech trudno wynająć tylko pokój. Dwupokojowe mieszkanko z wygodami, do 500 euro.

1 polubienie

Jeżeli takie mieszkanie kosztuje 500 euro to myślę że skusze się na nie a nie na pokój…
Czyli z tego co mówisz dobrze jest odłożyć co najmniej 800 Euro na start… Do tego dojdą jakieś inne wydatki związane z wyposażeniem tak więc myślę że jeśli będę miała 1600 euro to będę mogła być spokojna…

Nie wiem, ile będziesz zarabiała, ale w takich przypadkach, to jest 1300 euro netto, chyba, że jesteś fachowcem i znasz język. Po opłatach zostanie Tobie ok 600 do 800, z tego, oszczędnie żyjąc, wydasz 200 na jedzenie przeciętnie. Reszta dla Ciebie.

Nie słyszałem o takim przypadku w Niemczech, żeby ktoś tylko pokój wynajmował.
Ale nie wykluczam tego.

1 polubienie

Jeżeli uda mi się to co planuje to bedę pracować jako “fachowiec” do tego powinno mi się udać nauczyć jezyk na poziomie komunikatywnym…

1 polubienie

Znajomość języka bardzo ułatwia życie, a niemiecki trudny nie jest. Specjaliści w danych dziedzinach mają wyższe stawki.

1 polubienie

Będę starała się nauczyć języka (W sumie już to robię) ale podobno w większych miastach dużo ludzi zna angielski a w nim się dogadam…

Z tym angielskim w Niemczech nie jest tak, jak różowo. W Polsce angielski jest bardziej rozpowszechniony, niż W Niemczech.
I jeszcze jedno; wysokość zarobku zależeć też będzie od formy uzyskania pracy, czy przez pośrednictwo w Polsce, czy bezpośrednio w niemieckiej firmie. W tym drugim przypadku masz więcej zarobione, ale załatwiać musisz wszystko sama, jesteś zdana na siebie. Pośrednictwo, natomiast, pomaga Tobie w wielu sprawach, ale nie za darmo.

2 polubienia

Jeśli będę robiła to sama to czy muszę coś przygotować po za oczywistym znalezieniem pracy i zaaplikowaniem ?Gdzieś się zarejstrować itd? (Oczywistym jest CV w języku niemieckim przetłumaczonym przez tłumacza przysięgłego)

Myślałem że ty już w Ameryce jesteś xd

Nie znam dokładnie sprawy, czy będziesz jechała już bezpośrednio do roboty, czy tam będziesz dopiero szukać? Szukanie trudne nie jest, ale najpierw musisz się zameldować, później pójść do urzędu pracy; Arbeitsamt Tam wypełnisz ankietę, a następnie będziesz dostawała listownie i na mejla mnóstwo ofert w Twoim zawodzie i pokrewnym. Wybierasz sobie którąś i udajesz się pod wskazany adres, gdzie będziesz pracować. Po kilku dniach dostajesz umowę i jeśli ją podpiszesz pracujesz nadal. ale czeka cię też wizyta w urzędzie podatkowym; Finansamt Z tym, że najpierw szukasz chaty, jest możliwość jeszcze w Polsce będąc. I następnie meldunek w Niemczech. A potem reszta. Jak dożyję, to postaram się pomóc Tobie na bieżąco poprzez Pytamy.

Zupełnie inna sytuacja jest, gdy będziesz pracować przez polskie pośrednictwo.

I jeszcze jedno, gdy już znajdziesz prace, wyrób sobie koniecznie kartę AOK. To ubezpieczyciel zdrowotny i rentowy. Gdy, nie daj Boże, zachorujesz, czy wypadek, olewasz polską służbę zdrowia, masz wszystko na miejscu, łącznie z lekarzem domowym i nie jesteś w placówkach zdrowotnych żadnym natrętem, tylko gościem.

2 polubienia

Jestem kobietą pełną niespodzianek Krokodylu…

1 polubienie

To super. Ja też. A nie wiesz jeszcze jaka praca konkretnie? Pewnie zmieni ci się jeszcze z kilka razy? :rofl:

Wiem jaką pracę che i mniejmy nadzieje że będę miała… I Krokodylu , życie jest pełne niespodzianek i niewiadomo czy nie stanie się coś co sprawi że wyląduję gdzieś zupełnie indziej ale narazie trzymam się tego planu który wspomniałam…

2 polubienia