Ja takie piekło mam na co dzień
Trzeba dużo
Jem wszystko, co tam kupię. Tu są tylko 2 sklepy, to co mam robić? Do Płot albo Nowogardu jeżdzić?
A zapomniałem jeszcze. Polo ma ceny regionalnie. Nie w każdym sklepie są takie same.
A wiecie jak się nazywa nowy najstarszy zawód świata?
Kukiz
Wiem, rozumiem. Ja mam sklep wiejski(drożyzna) i parę km dalej Biedronkę, Dino, Netto,Skleppolski i Delikatesy centrum. To ostatnie powstało po Polo.
Już to czytałem, ale dopiero teraz się nad tym skupiłem i stwierdziłem, że wiem o co chodzi haha
Kij mu w doopę!
O polskim Netto mam dobre zdanie, ale kiedy ja w tym sklepie ostatni raz byłem? Dawno. A w Biedronce, nigdy. A miałem teraz okazję w Pobierowie. Ale weszła córka z dzieciakami, a ja sobie, jak menel w zagajniku pobliskim piwko wypiłem. Nie chciało mnie się w te tłumy w sklepie pchać.
No tłumy są ale to firma z przyszłością. I nie jak Pisiory opowiadają że nie płaci podatków… mają CIT wyższy niż PKO no i pracownicy są nieźle traktowani.
Tłumy, jak w każdej miejscowości nadmorskiej w sezonie letnim. Tam wszędzie były tłumy.
Do Biedaronki nie zaglądasz ? Kaczysta z Ciebie jest haha XD
A gdzie mam zaglądać? W Holandii? W Niemczech? Belgii? Nie da rady, bo tam nie ma.
Myślałem, że biedronka to dość pospolity owad haha
Owady te, jednakowoż i za granicą występują.
Na pewno? W polsce biedronka ale w całej europie mają inne sklepy.
W Bocholtz mam tylko Plusa. Na poważne zakupy zasuwam na Niemcy, taniej i lepszy towar oraz wybór.
Plus to w Polsce raczej agd. I to mała sieć. A no i plusgsm to telefonia.
Meta i fora?
Plus to spora sieć sklepów w kilku krajach na zachodzie. Ale są lepsze i tańsze. W Niemczech najlepszy jest Kaiser jeśli o wybór i jakość chodzi. Ceny nieco wyższe.
No w latach 90 w polsce szczytem mody było chodzić z reklamówką z Aldi. A dziś to tandetne markety.
Zgadza się. Idę teraz nad jezioro. Ze 400 m mam. Może i się wykąpię.