@okonek Sars i Mers też w końcu ucichły…
2 polubienia
Ciągle sa ich ogniska epidemiczne.
Łatwiejsze do lokalizacji.
Epidemiologia to nie medycyna, a tak naprawdę? Udomowiona teoria grafów.
„Ten człowiek szkodzi ludziom”. Mówią ofiary Jerzego Zięby
harmonik, ty się lepiej rozpędź głową do przodu.
Jakaś przeszkoda z pewnością się znajdzie i może poprzestawia ci w tym twoim łbie klepki …
kuźwa z zięby taki gość jak z ciebie przewodnik ludzkości …
2 polubienia
Zięba, to typowy ignorant, który wiedzę zastępuje wrodzonym cwaniactwem. A, że głupich nie sieją, bo sami się rodzą, to ma pole do popisu i pieniądze z tego.
2 polubienia
Kazdemu wedlug na potrzeb.
Juz widzę kolegę @harmonik jedzacego świeże owoce na Sberii 
zimą?
3 polubienia
Świeże owoce? I inną zieleninę???
4 polubienia
W zeszłym tygodniu pożegnałem kolejnego sąsiada na cmentarzu, był po 3 szczepionce, 5 dni po nagle zmarł, miał 41 lat, 3 dzieci i żona z kredytem. Szczepienie wymusiła firma. Poprzedni był po 2 szczepieniach, wysportowany i zdrowy 29 lat, zmarł nagle w autobusie miejskim i do piachu. Mieszkali za moją ścianą
1 polubienie
Aż ciężko w to uwierzyć, co podałeś, choć ciężko Ci nie wierzyć. Miałbym na to jedno wytłumaczenie: Najwredniejsza, najpodlejsza zbrodnia wiadomonacyjna, chyba że wiadomonacyjni traktują to jako odgrywanie się za holocaust.
1 polubienie
I jak Ty te ich zgony sobie wytłumaczyłeś? Dałeś radę?
1 polubienie
Takich / byłych już / sąsiadów trudno znaleść na zastępstwo, choć młodsi ode mnie. Nie ta kolejność że starszy przeżywa młodszego, z podobnym stanem zdrowia, bez chorób towarzyszących, a ja jestem obciążony zawałem / udarem. Nadzieja że wirus osiedle opuścił. Sąsiadka w panice szuka chętnych na zamianę mieszkania, byle najdalej od chorych czy wirusa. Ja się pogodziłem z myślą że kiedyś, potrzebowałem receptę by mieć ciągłoś leków od stycznia, to infolinia zaprasza mnie by być osobiście do recepcji, / Bez zbadania kontrolnego przez lekarza i okazyjnie swego stanu zdrowia, testu nie będzie, ich szantaż to ich problem - znam swe prawa i obowiązki pacjęta, ludzie biorący szczepionkę ich nie znają, a tam kombinowali jak mi zrobić test na wirusa, bo inaczej nie mogę dojść by zgłosić potrzebne leki - taki warunek !, przede mną 3 osoby zaliczyły niby pozytywne i na kwarantannę, swoich ich wyników nie widzieli, tylko ustnie po 10 minutach że są zakażeni, i zgłoszeni do sanepidu, i jeden z tych zmarłych mi załatwił e receptę zaocznie. Szpital który budowałem to myślałem że z niego kiedyś skorzystam, a teraz chcę by się zawalił - lekarzy, oddziałów nie ma. Dyrekcja wynajmuje pomieszczenia, sprzęt, a miasto dopłaca do prądu, pseudo lekarzom biznesmenom, kilka dni pracowałem w nowym chospicjum / stare się spaliło razem z 5 babciami żywcem - awaria autoklawu, bo dyrekcja żałowała kasy na system p.poż - centrala, czujniki, zraszacze 3 000 zł mając na koncie 2 000 000. Tam chyba też się nie załapię, 5 000 zł / mc
1 polubienie
Trudne to było, dobry tydzień myślami byłem nieobecny, gdzieś z nimi. Na cmentarzu dotarło dopiero do mnie. Z rodzicami było gorzej, 2 miesiące po zakopaniu, blady i wychudzony, średnio ogolony. Takie koszmary
1 polubienie
Jest dużo cichych badań w laboratoriach, ludzi bawiących się w Boga dla kasy, za mnie lekarz by skasował 1 300 zł od NFZ. Cóż dałbym mu od ręki byle nie kłamał na potrzeby rządu
1 polubienie
Jesteś mądrym i dobrym człowiekiem. Nie daj się tej bandzie oszustów i zbrodniarzy… Żadnych testów, żadnego zbijania gorączki.
Wewnątrz każdego jest Wszystkomogący JEZUS. Jeśli przywrócił do życia cuchnącego już Łazarza, to znaczy, że wszystko może.
Przeżyłem stan wojenny, miałem strzelać do ludzi tu w polsce, sąd wojskowy zdecydował inaczej, potem rok 89 kartki na żywność itd i nie byłem tak załamany jak obecnie za tego rządu
1 polubienie
Kiedyś mi opisywałeś Twoje problemy zdrowotne, ale zatarły mi się w pamięci. Jak będziesz mógł, to przypomnij mi je, choćby w największym skrócie.
To są na pewno oszuści i zbrodniarze, uśmiercający pacjentów za kasę. Pewnie pamiętasz łódzką zbrodniczą ośmiornicę w pogotowiu, gdzie pacjenci to były dla lekarzy, ratowników i pielęgniarzy “skóry”, których mordowano poprzez wstrzykiwanie im pavulonu zwiotczającego pracę serca.
Teraz to się odbywa na nieporównanie większą skalę. A wystarczy pacjentów czymś zainfekować, choćby wirusem grypy tradycyjnej, i podać im jakiś środek przeciwgorączkowy, jakiś ibuprofen i już mają skórę, czyli kasę za uśmierconego pacjenta.
Haha, @harmonik napisał sam o sobie… dobre und motzne… 
To jest najlepsza wypowiedź w tym pytaniu. 
2 polubienia
A masz sie dobrze
Geny i odpornosc
Malo wiemy
2 polubienia
@okonek Właśnie geny i inne nie do końca poznane czynniki. Babcia mojej koleżanki dożyła 105 lat…
1 polubienie