poza olejem lnianym i wiesiołka to wszystko suplementuję
Tarczycę zbadałeś?
legancka tarczyca…
ja mam te uczucia gdzieś tak od 15 roku życia jak polazłem do LO z nadzieją, że się uspołecznię i dupa. A w sumie to już chyba w wieku 13 lat czułem…
wszystko przez samotność.
bardzo cięzko nawiązywałem relacje z ludźmi, po szkole siedziałem cały czas w domu. Kazano mi się tylko uczyć. Wyzywano mnie i bito.
Jakbym nie był samotny, a miałem taki kilku tygodniowe okresy w życiu, gdy dane mi było zaspokoić potrzeby towarzyskie to bym nie miał depresji.
Depresję się leczy… Głównie serotoniną i dopaminą w tabletkach.
Tak,miałam. Tak,leczyłam się.
Depresja ma również to do siebie,że zazwyczaj wraca. Silniejsza.
wyleczyłaś?
jakieś rady?
Wyleczyłam . Rady? Nie czekać tylko iść do psychiatry. To żaden wstyd.
a to jaki powód miałaś tej depresji?
moim powodem jest samotność to mam do konca zycia brac?
To zależy od człowieka, np.jeden się załamie dowiadując, że w Buczy, Irpiniu i Izium zakatowano 5tys.ludzi w tym 300dzieci a drugi pomyśli, że jego problemy nie są tak ogromne w świetle tych tragedii. Na samotność jest rada, choć trudno ją pokonać…
jaka rada jest na samotność?
Do kółka różańcowego się zapisać?
@dedlx Zrób coś - cokolwiek. Umów się z kimś dla samego treningu.
z kim i jak
A masz sąsiadów? Nawiąż kontakt!
Zacznij grać z ludźmi na kurniku - gadaj na czatach. Załóż konto na Sympatii, Tinderze i gdzie tam jeszcze Zapisani sobie, Badoo - nie jestem na bierząco. Szukaj forów tematycznych. Idź na imprezę dla singli. Dzwoń na telefony zaufania żeby z kimś gadać tak po prostu. Pewnie też są fora dla ludzi którzy się zmagają z depresją. Zrób cokolwiek i pochwał się za to.
kurnik jest osiągalny
No to jazda grać.
nie mam sił… ech…
gram w lola
nie dlatego ze lubie tylko z przyzwyczajenia ech, zmarnowałem życie, nie tak sobie je wyobrazalem
A może idź na siłownię? Tam można też kogoś poznać!
@Devil Co to jest lol?