Bardzo mądra decyzja.
Ale tam się sporo tytułów wyświetla i nie wiem którą
W ten sposob rozumuejac,powinnismy tylko o Grecji lub Rzymie dywagować.I w ten sposób nie odpowiesz sobie na zadane pytanie.Wrecz przeciwnie!Tylko sie oddalasz.
Wszystkie, jak leci. Pani Elżbieta Cherezińska lepiej uczy historii, niż robią to na uniwersytetach. A w temacie, to “Harda”.
Ale ja nie chcę całej historii. Ja chcę Wikingów
Powtarzam; “Harda” i Twoja wola zostanie spełniona.
Aha… Już mi napisałeś. Taka byłam zrozpaczona swoją nieznajomością tytułów, że nawet tego nie zauważyłam
No i koniecznie “Królowa”, bo to dwuksiąg jest.
Hmmm, jesli swiatowosc polega na mysleniu za mnie? To nie jestem.
Jakże można nie znać historii polskiej królowej Danii, Szwecji, Norwegii i Anglii.
Uprzedzam że do czytania Cherezińskiej trzeba wziąć urlop i to nie krótki. Każdy tytuł to ponad 800 stroniczek.
Tym to ja się nie martwię, bo jak się zniechęcę albo mi czasu zabraknie, to ładnie poproszę Ciebie i opowiesz mi co w nich jest
Nie oderwiesz się. Dodatkowym smaczkiem jest to, że twarde historie okiem kobiety są przedstawiane. Tak, po babsku. Ale to podnosi literackość tych powieści. Chronologia wydarzeń historycznych, znakomita.
Takiego mi smaka narobiliście, że już te książki chcę mieć!
@birbant ma rację, nie oderwiesz się.
Nie wiem gdzie się zaopatrujesz, ale w księgarniach niekoniecznie muszą być aktualnie dostępne a i w bibliotekach kolejki bywają. Ale poszukać albo poczekać warto.
Z netu ściągnę. Do domku mi przyniosą i nie będę musiała nigdzie szukać.
Wdajesz się w niebezpieczną grę. Skonsumujesz Hardą (x2), potem sięgniesz po Odrodzone królestwo (x5) potem przyjdzie czas na Północną drogę (x4). Przyjdzie kupić nową biblioteczkę.
Ale co złego, to nie ja…
Najpierw zachęcacie a za chwilę straszycie.
No i co mam sobie o Was myśleć?
Myśleć o nas? Tylko dobrze, koleżanko, tylko dobrze. Zresztą, inaczej się nie da…