Czy branża IT dyskryminuje kobiety?

Nie oceniam takich kobiet niżej tylko żal mi ich, bo koleżanka została sama (mąż znalazł po latach młodszą) bez emerytury, bez niczego i bez doświadczenia zawodowego. W wieku 46 lat musiała zacząć karierę zawodową od stażu, bo mąż nie był łaskaw jej wspomagać, gdy już dzieci dorosły.

Co do mężczyzn - też nie ma danych czy polowali samodzielnie czy razem z kobietami. :smiley: Przecież możemy tak dyskutować do końca świata, ale po co? Usiłuję Cię tylko przekonać, że kobiety w niczym nie są gorsze od mężczyzn

A chłopom kto tak namieszał? Dlaczego chcą iść do pracy zamiast siedzieć z dzieckiem w domu?

Niech każdy robi tak jak lubi i nie wtrącajmy się ludziom w ich życie, wiedząc, że kto zostanie z dzieckiem, ten kiedyś może zostać na lodzie (nie musi, ale jednak może).

1 polubienie

No tak … ale jakaś kobieta robi to co lubi, to jest Ci jej żal przez pryzmat doświadczeń koleżanki, pomimo że nic nie wiesz przypadkach, o których ja pisałem.

Daremne są Twe usiłowania … albowiem nigdzie i nigdy nie twierdziłem, że kobiety są gorsze od mężczyzn. Ja tylko na podstawie powszechnie znanych faktów twierdzę, że natura obie płcie wyposażyła inaczej, przez co występują predyspozycje, przeciwwskazania i wykluczenia do określonych ról. Nawet na przykładzie konkurencji sportowych wymagających wydajności fizycznej, wyniki kobiet w każdej z dyscyplin są gorsze od mężczyzn, co nie oznacza że kobiety są gorsze, tylko biologicznie są inaczej predysponowane, ot co. W ogóle ”zawody” na lepszość czy gorszość danej płci są bezcelowe, bo zwyczajnie natura ”zadbała” o to, ze płcie się różnią i tyle. Twierdzenie o równości jest zwyczajnym czarowaniem rzeczywistości, co nie oznacza, że feruję jakąś tezę o gorszości.

@joko mam sie wypowieddziec obiektywnie? Czy kolege odesłać na naroznik ringu?

No to już… :stuck_out_tongue_winking_eye:

:rofl::rofl::rofl:
Wykorzystam umiejętności kolegi @birbant a w czasie wolnym zajme sie projektowaniem nowego wzoru skarpetek…

2 polubienia

Ring nie jest potrzebny, bo my się wcale nie kłócimy. Odpuszczam. Nie chce mi się! :upside_down_face:
…ustępuję :smiley:

2 polubienia

Joko tu klotnie sa. Tylko, ze raczej na zasadzie (i kwasie) zeby przedstawic nawet nie do konca racjonalne argumenty bez wydrapywania sobie oczu :crazy_face:

1 polubienie

No wiem, że są, ale ja nie lubię się kłócić. Nie mam tego w naturze i zwyczajnie nie chce mi się. Mam ciekawsze zajęcia niż kłótnie. Poza tym nie chcę się sprzeczać z kolegą @czarny_rycerz :smiley:

3 polubienia

U Was to wymiana pglądow :heart_eyes::heart_eyes::heart_eyes:

2 polubienia

Wiem. I nie chcę, by się zmieniło w sprzeczkę :joy:

1 polubienie

:rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

@okonek, nie podburzaj @joko względem mej osoby sugerując, że jakobym się z nią kłócił. Nic takiego z mojej strony nie miało miejsca, jak i z drugiej strony nawet przez moment nie czułem takich intencji. To że dyskusja ostro szorowała po rafach drażliwych tematów, wcale od razu nie oznacza kłótni. :wink:

2 polubienia

Iiiii z braku harmonijneĵ zieleni i biorac pod uwage niekorzystne warunki klimatyczne to ?

2 polubienia

Nic z tych rzeczy. Po prostu ze swymi poglądami trafiłem na wyjątkowo oporne środowisko. Irresistible force meets inremovable object. :rofl:

1 polubienie

Znam wiele kobiet, które dały się uziemnić, na kilka lat, jedna nawet 12 lat nie pracowała, ale po odchowaniu dzieci realizowały swoje marzenia i osiągały sukcesy zawodowe. nIekoniecznie w biurze, bo to żadna pasja (chyba), ale w projektowaniu wnętrz, ogrodów, we własnych biznesach, czy tzw. wolnych zawodach. Ale znam też takie, których ambicją jest wypucowany dom i dobrze wychowane potomstwo:)

4 polubienia

Na forum staramy sie poslugiwac polskim :rofl::rofl::rofl:
Groch o sciane?

2 polubienia

To bardzo dobrze, że się staracie. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Chesz w łeb? Jestes częścią tej spolecznosci

2 polubienia

Dziękuję. Niemniej mentalnie wciąż czuję się jak wolny elektron. :wink:

2 polubienia

I to chdzi ambiwalentny jakis?

1 polubienie