Sprawdziłem. Masz rację. Kasy chorych wprowadzono przed SLD. Pamięć, tym razem mnie zawiodła.
A ja ze swoją holenderską kartą CZ mogę na terenie całej UE korzystać z prywatnej służby zdrowia. Z publicznej też, ale mojej ubezpieczalni to nie interesuje. Płacę, muszę być leczony. Zwracają koszta od razu po przysłaniu rachunku z wyszczególnieniem usług medycznych.
Typowe polskie rozumowanie wbijane ludziom do głów od 1945 do dziś. I nie tylko o służbę zdrowia chodzi. - Panie, pan tu nie stał.
Pytanie tylko z jakiego powodu nie płaci?
Wszędzie leczy się takich, ale po wyzdrowieniu muszą zapłacić.
Rzecz w tym pytaniu idzie o to czy muszą być kolejki do leczenia i długie terminy.
Zrobione.
Chyba muszą. Te kolejki, znaczy, być
Ja juz jestem zapisana na badania profilaktyczne na lipiec. Ale jesli nie bede mogła sie stawic to przez mysl mi nie przejdzie, żeby nie zawiadomic nieco wczeesniejna moje miejsce wskoczy ktos inny. A i sama pare rzazy z tego korzystalam, tu pieniadze to jedno, ale wazna jest organizacja.
I nie oszukujmy się, postawa ludzi, ktorzy z tego korzystają.
Nie tylko w Holandii. Ale tez nie jak w USA, gdzie jak nie masz pieniedzy? I do tego ? Wez przyklad Jacksona? Lekarz osobisty go wykończył. Faszerujac prochami?
Nie ma systemu idealnego. Ale rozdzielenie prywaty od sluzb publicznych? Jest podstawą.
W Niemczech i w Holandii w kolejkach nie oczekiwałem i nie oczekuję. Jest krótki termin z godziną wizyty i koniec. Czasem zdarzy się, że trzeba poczekać w poczekalni, bo każdy pacjent różny czas spędza u lekarza. Ale na wszelkie badania specjalistyczne są terminowe, a terminy kilkudniowe. Można?
Dlatego jestem przeciwnikiem tzw służb publicznych. Przynajmniej takich jak w Polsce.
Jestes w sytuacji, kedy leczenie to wyscig z czasem. Ja pisalam o badaniach profilaktycz ych. Bywa, że przy podejrzeniu nawet ten kto potrzebuje pomocy natychmiastowej ja dostaje. Tylko, że dba się o efektywne wykorzystanie środków. Laboratoria analityczne pracuja w trybie ciągłym. Ale to tak, ze szpitale przypominaja nasze centra medyczne typu Matka Polka- wszystko a miejscu, a w razie,ie czego szybki transport do jeszc,e bardziej wyspecjalizowanej jednostki.
Było ale nie w taki sposób. Po prostu płacono za nich jak za prywatnego pacjenta.
A tak, moja hiszpanska karta EKUZ obrjmuje znacznie szerszy zakres, niz taka sama polska.
Ja jedyne ubezpieczenie dodakowe jakie wykupuje to transport medyczny, czyli w razie czego szybko do Hiszpanii. Polska w cenniku miesci sie gdzies miedzy Neplemm a Egiptem. Bardziej sie oplaca pacjenta sciagnac niz placic za leczenie. USA to odrebny temat.
Ale wtedy była jazda bez trzymanki. Pamiętam jak byłem na sor z rozwaloną ręką i przywieźli pacjentkę z wypadku nieprzytomną. Pielęgniarkę tylko interesowało “jaka kasa chorych” Ale fakt rumowskie książeczki to było coś dobrego.
Ja bym najchętniej chciał by była podstawowa pomoc medyczna a reszta załatwiana przez ubezpieczenie które każdy może wykupić i od niego zależy zakres.
@1234567 w tym momence to ja jestem brdzoej humanitarna.
Tylko,ze ludzie naogladaja sie seriali medycznych i ? Mi sie należy.
Mi Ukraińcy w niczym w Polsce nie przeszkadzają. Wręcz uważam, że to korzyść. Ich dzieci choć trochę łatają katastrofalną demografię Polski. Miałam kiedyś o nich złe zdanie, z różnych powodów. Nie miałam szczęścia do ludzi z tej nacji w przeszłości. Po wybuchu tej wojny i coraz częstszym kontakcie z nimi, moje zdanie zmieniło się bardzo na korzyść. 99% to fajni, przyzwoici ludzie, pracowici. Jeden z najlepszych kolegów mojego dziecka jest Ukraińcem. Jestem zdruzgotana tym, co się u nich w kraju dzieje. Bardzo liczyłam na to, że uda się tę wojnę zakończyć z nową administracją USA, a tu niestety… Dalej dochodzi do obrzydliwych zbrodni wojennych na ich narodzie.
Polacy lubią burzyć się na migrantów, zapominając że sami nimi są w wielu krajach. Ale oczywiście samych siebie mamy za lepszy sort. No i gdy naszemu rodakowi się zagranicą coś przytrafi, od razu wielki raban jaki to rasizm panuje.
Dość powiedzieć, że tyle się u nas straszy gwałtami i przestepczością, a jaki był najgłośniejszy gwałt w Polsce? To migrantka została zgwałcona i uduszona przez Polaka. Umierała w bramie i nikt jej nie raczył pomóc. Odpalam Łódzkie Wiadomości Dnia i co widzę?
Grupę migrantów wyrolowanych przez nieuczciwego pracodawcę. Oszukani i wykorzystani do pracy za darmo. Teraz pomaga im Piotr Ikonowicz.
Ale to migranci są źli. My jesteśmy cacy.
Na tym forum? Migrantow jest sporo. Tylko na szczescie nie wojna a ciekawosc świata i ludzi nas wygnała.
Ale o jakim humanitaryzmie mówisz? Ratowanie życia tak, podstawowa opieka tak. Szpital albo masz ubezpieczenie albo płacisz. Leżałem w szpitalu z kimś kto nigdy nie zapłacił złotówki na składkę zdrowotną bo… nigdy nie pracował. Byliśmy traktowani tak samo. Rolnik który ma całego krus-u tyle co ja zdrowotnego i to on ma na 3 miesiące a ja na miesiąc ma te same warunki.
Zgadza się to system jest chory, a ludze czasem chorują..
Wazne jest zebys mial nawyk placenia skladek. Ile to inna sprawa.a co do KRUS to mi nie wspominaj, bo noz się w kieszeni otwiera.
Seguro Socjal w Hiszpanii działa. Tam gdzie nie ma pelnego obłożenia uzupelniane jest kontraktami z prywatnymi instytucjami. Jest problem starzejacego się spoleczenstwa. Ale to chyba wszedzie?
I problem “uzdrawiaczy”, wróżek, czarnoksieznikow? W niektórych regionach to plaga. Ja nie twierdze, ze w wielu przypadkach odciaizaja przepracowana sluzbe zdrowia. Od tych co zdrowy jak kon, a z glowa nie tak?
Problem nasilił się z migracja z Afryki.