Potem dodam swoje zdanie, za którym podejściem się opowiadam i dlaczego. Z tą rzekomo najlepszą wypowiedzią kolegi Birbanta, to jakieś przekłamanie nie wiem jak powstałe, bo nie uważam jej za najlepszą, a nawet się z nią nie zgadzam.
Niedługo będzie szczepiony mój wnuczek: 6 w jednej. Najpierw jednak zrobiłabym badanie (jak mówił leone…).
Nikt Ci nie zabroni należeć albo do ignorantów, albo do specyficznie zainteresowanych.
Szczepionka jak każdy medykament może nieć skutki uboczne. To nie jest żadne odkrycie. Wiedziano o tym od ich wynalezienia.
I od dawna wiedziano o szkodliwości szczepionek i szczepień, a mimo to stosowano je na coraz większą skalę, czyniąc kalekami lub uśmiercając co najmniej tysiące dzieci. Stosowanie szczepień jest co najmniej ryzykowne, gdy drastycznie przełamuje się wieloma patogenami barierę krew-mózg u niemowląt nie posiadających wykształconego układu immunologicznego, a nie daje się rodzicom prawa wyboru, karze się ich, zmusza się do podjęcia takiego ryzyka, i nie wypłaca się wielomilionowych odszkodowań za zmarnowane życie rodzinom.
Filozofię stosowania szczepień nietrudno podważyć, gdy miliony harmonijnych gatunków DSHN-u bazują z jednej strony na posiadanym sprawnym układzie immunologicznym, a z drugiej na naturalnym szczepieniu dostępnym również ludziom, poprzez kontakt ze wszelkimi patogenami występującymi w powietrzu, wodzie, glebie/piasku. Gdyby szczepienia były niezbędne, ani Przyroda, ani ludzkość nie dotrwałyby bez nich do naszych wieków.
@harmonik Proszę, żebyś znalazł statystyki, które wskazują ile osób zmarło z powodu chorób i powikłań, których unikamy dzięki szczepieniom. Potem przypomnij sobie czy znasz kogoś, kto chorował np. na polio. Jeśli nie ,znajdź rozmowy z takimi ludźmi w internecie. Jeśli znasz taką osobę to może z nią pogadaj. Wiesz takie bezpośrednie życiowe doświadczenie maksymalnie poszerzy Twe myślowe horyzonty. Rozumiem, że pragniesz unicestwienia nieharmonijnego gatunku ludzkiego, ale poświęć trochę Twego cennego czasu na zgłębienie tego tematu i sprowadzenie twych wspaniałych teorii do błachej przyziemnej rzeczywistości. Potem upewnij się, że harmonijne owoce które spożywasz wyprodukowane były uczciwie i lokalnie bez nadmiernego śladu węglowego, że zadbałeś o odpowiednią utylizację resztek organicznych, że nie gniją na wysypisku zanieczeczyszczając wody gruntowe. Bądź guru, który dba o takie sprawy i daje dobry przykład a nie karmi nieharmonijną ludzkość głodnymi kawałkami.
Mnie szczepienia uchroniły od zarażenie bardzo poważnymi chorobami. Julę też.
Chyba wiesz to od jasnowidza. Myślisz, że zające, wiewiórki, wrony też zostały uchronione przed chorobami dzięki szczepieniom?
Niby niezbyt groźna różyczka:
" Różyczka jest chorobą wirusową o miernej zakaźności, rozwijającą się tylko u ludzi. Jej przebieg jest zwykle łagodny, a poważne powikłania stwierdza się rzadko. Jednak zachorowanie na różyczkę u kobiet w ciąży, zwłaszcza w pierwszych 16 tygodniach, może być przyczyną poronienia, zgonu płodu lub porodu przedwczesnego oraz licznych wad wrodzonych.".
Wiem to z doświadczenia. Nie jesteśmy np. wiewiórkami.
Ty musisz mieć rację, a ja teraz nie jestem w nastroju do żartów, wybacz…
To pewnie bez szczepień przeciw różyczce i innym nazywanym dolegliwościom nieharmonijnie odżywiających się ludzi, już dawno nasz gatunek powinien wymrzeć, a jakoś nie wymarł, a nawet go przybywało.
Harm, niech żyje dobór naturalny, bo nasze geny i nasze dzieci mają się dobrze? Trochę to mało harmonijne niestety… Mało to wiarygodne z Twojej strony … Do wiewiórek, wron i bakerii kałowych nic nie mam…
Możliwe, że masz tę wiedzę ze świata równoległego. A czemu jesteś w nie najlepszym nastroju?
Wiesz Harm właśnie mnie oświeciło… To właśnie ten umiłowany przez Ciebie dobór naturalny doprowadził do dominacji sprytnego acz nieharmonijnego Homo Sapiens…
Nieharmonijnych działań nie można nazwać sprytnymi czy rozumnymi lub inteligentnymi, lecz bezmyślnymi, patologicznymi, szkodliwymi. Zejście z drzew naszego gatunku to był fatalny pomysł. Otaczający nas świat bez ludzi, funkcjonuje w Doskonałym Systemie Harmonii Natury (DSHN-ie)
DOBÓR NATURALNY … … … Pojęcie, którym harmonijnie posługujesz się wciąż i wciąż. Czy Ty jesteś Siłą Wyższą, żeby negować dobór naturalny? A kto powiedział że sprytne znaczy dobre?
Harm jesteś mi winien 7,50 za Ubera. Piszę w Twym harmonijnym wątku a czas leci i teraz muszę Taxę wziąć, cholerny ślad węglowy!!! PS. Zjadasz wszystko z owoców, czy zostają Ci jakieś odpady: skóry ogryzki, opakowania?
Jeśli działanie nie jest dobre (a nie jest), to nie można go nazywać sprytnym, lecz szkodliwym, zgubnym.