I rozrobić wódą?
Doceń obcas. Mój dziadek tak orzechy włoskie rozwalał.
Bez metalowej skówki pod butem nie da rady
Pozostają czopki.
To taki jesteś delikatny? Ja orzechy w dłoni miarzdzę.
Najgorsze skur*syny to orzechy pistacjowe. Niby cienka skorupa ale niektórych nie otworzysz bez ciężkiego sprzętu.
Serio? cienki jesteś. Nagram ci jutro film jak się robi z puszkami po piwie… U mnie dostają klapsa i…
Właśnie. Po piwo idę.
Problem że wagowo substancji czynnej
leku innych dawek nie ma, bo nie zawsze jest potrzebna cała tabletka / weekendy / prócz pakowania na miesiąc lub 3 miesiące
to co to jest?
Nie da rady, jeden eksperyment wystarczył
No to zdrówko.
Inni się nie wypowiedzieli bo piją Bebiko
A tam zaraz bebiko.
Soczek!
A alkoholu nic?
A z czego? Piwo jest też soczkiem. Tak samo wódka czy whiskey
Po uderzeniu młotkiem nadal jest całą tabletką, żadnych odprysków, śladów, krajarka do tabletek pęka
Soczek jest podstawą wina.
Dokładnie.
Devil… Co ja na to poradzę, jak go nie lubię? To mam zamykać oczy, zatykać nos i wypijać duszkiem?
A wiesz z czego bimber jest? Sok z ziemniaków.