Ale elsie musi sama tez chciec!!!
I szczerze z lekarzem porozmawiac takze o tych ugryzieniach psa i komplikacjach po tym, bo podejrzewam ze to jest powiazane z tymi wypadkami!!!
Elsie musi z kimś pogadać. Żywym i namacalnym. Niekoniecznie lekarzem od ciała.
Osoby w jej wieku i jej sytuacji inaczej odczuwają upływający czas. Człowiek nie nadaje się do ciszy. Tykanie zegara działa wręcz zabójczo. Musi się coś dziać. Człowiek, dotyk, szum, śmiech, przyroda. I zajęcie.
Elsie się umowi do lekarza ( w końcu!l) a my pomożemy to zrealizować!
Musi tylko się zgodzić!
tak po 4 rano sie aktywna robi.
Jak spotykam się ze znajomyki (i nieznajomymi również) w mniej więcej moim wieku, to bez rozmowy o zdrowiu a własciwie o dolegliwościach, wizytach lekarskich, badaniach i tym podobnych się nie obejdzie. Staram się takich rozmów unikać bo one mnie dołują. Niektórych takich znajomych staram sie unikać.
Wybaczcie więc, ale tutaj w tym temacie się nie wypowiem, choć swój bagaż dźwigam.
Tym niemniej wszystkim chorującym i cierpiącym współczuję i z całego serca życzę poprawy zdrowia.
Ja rowniez nie rozmawiam raczej o swojej chorobie z nikim
Ale bardzo mnie zirytowalo lekkomyslne traktowanie i nawet niewybredne zarciki na temat ukaszen kleszcza
I chyba to mnie sklonilo do wynurzen
Jak cos ukartujesz to daj znac.Zeby znowu nie bylo ze cos przegapilem lub mnie nie bylo…Jesli jestem w pracy to po 12-13 godzin ,plus rowerowy dojazd,wiec moze sie zdarzyc.
I juz teraz zgubilem watek,co jak i dlaczego…
Ale wyglada na to ze kolezanka ma problem natury obliczalnej wiec Twoj pomysl jest jak najbardziej na miejscu.
Będę pisać.
Jesteś kochany!
Tylko co na to elsie to aż się strach bać.
Mam nadzieję że się nie pogniewa tylko się ucieszy że martwimy i chcemy pomóc z kaską na zrealizowanie tego , aby Nam żyła jeszcze długo i długo !
@elsie kochana zgodz się!
To jest az tak zle?
Dotad tylko slyszalem o nodze,co zreszta wygladalo na nic powaznego…
Tu więcej niż ja wie chyba @ata-ata i też się martwi .
Wlasnie mi gdzies mignelo,“jestem w wieku do odstrzalu”…No coorva,tak nie mozna!!!
Co to wszystko znaczy?
Napisz ale ja musze zmykac bo jestem w pracy.Tak wiec pewnie dopiero rano albo wieczorem jutro…
Może najpierw zapytaj @elsie czy możesz?
Ja się piszę na taką zbiórkę aby tylko Ela pomysł zaakceptowała.
Jeżeli zbiórka stanie się faktem to nie chciałbym aby taka informacja mnie ominęła @anon80021811 .
@elsie, ludzie z serca wyciągają ręce z pomocą, nierozsądnie byłoby rad nie wysłuchac i z pomocy nie skorzystać. Nie miej zahamowań, znasz nas i wiesz że te słowa są poważne i szczere.
Na co zbiórka skoro nie wiemy dokładnie co jej jest? A rodzina?
Sorry że się wtrace. Fajnie i super że jesteście dobrymi ludźmi i chcecie i możecie pomóc. Szacun wielki ( ja niestety nie jestem w stanie) ale…Moim zdaniem,najpierw trzeba było prywatnie zapytać elsie czy sobie tego życzy. Co ta kobieta teraz ma napisać? Nie ,dziękuję jesteście kochani,albo…jesteście kochani podaje numer konta. Moim zdaniem akcja absolutnie super, ale gadanie o tym bez zgody i nawet wiedzy elsie, jest przegieciem. Dziękuję za uwagę.
To nie zadziała. Osoba bez wsparcia w realu nie zostanie zmotywowana kasą na koncie. Wyda to na coś innego.
Ale o co kaman? Ja tylko o bólu nóg wiem. Nie jesteśmy lekarzami.
Nie ma na wizytę czy co?
To dawaj, chętnie spróbuję