Otóż to… tylko dlatego zamiast wprowadzić narodową kwarantannę, to poświęcą setki tysięcy ludzi… byle dociągnąć do tych jeahbunnych wyborów
Jak to, dlaczego? Przecież władza jest tak słodka. No i się należy.
Bo chcą je wygrać i uważają ten sposób jest lepszy. Nie wiesz jeszcze o tym, że dla niektórych życie ludzkie jest mniej ważne od własnej możliwości władzy?
Cynizm. Zwróć uwagę. Ponad 500 osób chorych i pięć zgonów… czyli co? Jeden procent osób umiera? Sukces rządu. Tylko z dwóch dni ta statystyka jest zaniżona o 50%.
Według Ciebie jest to jedyna negatywna statystyka, która została zaniżona? Ja już przywykłam i wcale mnie to nie dziwi.
Do tego Morawiecki apeluje: Polacy pracujcie, ratujcie gospodarkę! Co ratujcie? Nie życie swoje, tylko gospodarkę?
A co on z Ciebie będzie miał, jak nie będziesz pracował? Jakie podatki mu wtedy dasz? Zaraz się okaże, że ta kobieta, to w ogóle zmarła zanim zachorowała:
Nie wiem, kto wierzy w tego typu informacje. To jak z trupami w szafie…
Bo gospodarka rząd utrzyma.
Trupa przywieźli…
Przeciez żeby przyjechała żywa, to by ją uratowali. Bo rząd zapewnia nam wszystko, co do wyleczenia jest potrzebne!
Coś kręcą. GIS kilka dni temu gadał o 13 ozdrowieńcach.
Tak naprawdę ozdrowieni, to oni będą tuż przed wyborami. Żeby ludzie nie zapomnieli, komu te ozdrowienia zawdzięczają i wiedzieli na kogo mają głosować.
dokładnie tak. Coś tu zaczyna śmierdzieć.
Przecież to wszystko to jeden wielki pic na wodę!
Zdrowiej dla Ciebie będzie jak nie będziesz za mocno wąchał. Nerwy też mają swoją wytrzymałosć.
Ja muszę wąchać, jak każdy z nas… bo ty my ryzykujemy życiem, żeby politycy mieli hajs na rządzenie.
Po co się martwisz, że nie żyje kolejna osoba? Ciesz się. Papier toaletowy zaczyna pojawiać się w sklepach. Nasza władza o wszystkim myśli, żeby obywatelom żyło się lepiej
Bo brak wiarygodnych danych.
Ja moje przemyślenia opieram o tę witrynę:
a w szczególności o tabelę “Zamknięte przypadki” (closed cases). Nie jest to wesoła statystyka. Nawet biorąc pod uwagę sumę wszystkich wypadków i sumę wszystkich śmierci i stanów ciężkich/krytycznych, nie wygląda to wesoło (7.45% sanów ciężkich lub śmiertelnych). Jeżeli tego nie powstrzymamy, to na świecie umrze pół miliarda ludzi. Ale również wygląda na to, że spowolniła się ilość nowych przypadków. Mam nadzieję, że nie dlatego, że mamy weekend i nie ma kto wklepywać danych…