Błądzisz synu, błądzisz. Gdyby nie jego obecna niemoc, bratnią duszę byś w nim z miejsca odnalazł. 
3 polubienia
Za mało pił. Alkohol uodparnia i przyspiesza rekonwalescencje.
Kończę bo za chwilę jadę na wymaz. To rowerkiem jakieś 20 minut. A w drodze powrotnej po kryjomu do żabki po piwa wejdę. Bo nie daj boże wyjdzie pozytywny i będę 10 dni ujebany.
Zrobione. Już jestem w domu. Zaskoczenie bo aut od zajebania. Ciekawe ilu z nich wyjdzie pozytywna.
Miła pani z ładnymi oczami. Reszta za strojem kosmity niestety.
Ponoć 1 raz ktoś do niej do punktu na rowerze podjechał. Głupio się czułem widząc te gabloty za mną i przede mną ale cóż. Greta Thunberg jest ze mnie dumna.
I mam piwo oraz wódkę 
Wieczorem jeszcze szybko wyskoczę śmieci wynieść.
5 polubień
Teraz się modlić do mego pana ciemności o wynik negatywny.
1 polubienie
I co? Było do buzi?
Tylko nos. Ale tak głęboko że poczułem kurła.
1 polubienie
Wyniki negatywny.
Życie jest piękne.
6 polubień
U mnie sprzedaja już testy w supermarketach… Ale na co mi to? Jeżeli nawet ten twój może być niewiarygodny
1 polubienie
Tak sie swietuje a nie jakimś dj-em…Oooppppaaaaa!!!
5 polubień
Żaden nie jest w 100% wiarygodny. Można je powtarzać ale co to da? Musiałbyś co tydzień się testować.
3 polubienia
No widzisz jakie zycie jest piekne? A zapasik na weekend juz masz 
2 polubienia
Na weekend to kupie w piątek po robocie.
1 polubienie
Tak się świętowało piękną katastrofę a tu @Devil przecież negatywny.
I brawo diabełku żeś covidowi zadek pokazał.
5 polubień
Mam podobnie, aż 3 raz objawy grypopochodne, chwilowo nam wstrzymano remont szpitala - dokończenie go w nieokreślonym czasie - 2 pielęgniarki z pozytywnym wynikiem na covida, tam też na oddziale cowidowym mieliśmy trochę przeróbek i udoskonaleń, 2 pokoje trzyosobowe, miały być zdekokomintowane / odkażone / byśmy mogli w 1 dzień przeróbki zrobić, ponad rok czekali na ten remont bo pokoje potrzebne - ktoś tam zrobił burdel przed remontowy przed nami - ściany wyburzone, instalacja / tlen, próżnia, kanaliza, woda, ogrzewanie, prąd pozrywane, brakuje tylko kupy na środku pokoji. Dyrekcja i oddziałowa zapewniali że będzie bezpiecznie bo mają luzy w zakażonych☹️, pracowaliśmy w maseczkach, co 2 godziny nam je wymieniali, narzędzia niby odkażone oddali, materiał nowy do remontu został tam zabezpieczony. My mamy siebie obserwować / 4 ludzi nie szczepione / jakby co i konsultować z lekarzami u siebie. Póki co 2 budynki duże / 5 oddziałów zmodernizowane, na resztę rząd blokuje kasę - pewnie nowe + wyborcze. Sponsorzy remontów - firmy, ludzie, samorządy wykupują dobrowolne cegiełki, my pracowaliśmy za 1/3 normalnego wynagrodzenia. Nie robimy paniki, hm być może spocony byłem i gdzieś mnie przewiało, bo się spieszyliśmy z robotą
2 polubienia
Będę czekał na 3 test cowidowym, jeśli podejrzana grypa nie ustąpi, gorączki nie mam, jak i bóli prócz prawego kolana, pozostałość po paraliźu - brak dostępu do lekarza, leczenie online - proszę zażyć Ibuprom, którego nie mogę / zakaz / przy moich lekach zawałowych. Jaja do kwadratu
1 polubienie
Z nosa jest niebezpiecznie - można uszkodzić delikatne naczynia krwionośne i krwotok murowany, długo się to goi
1 polubienie
Dostalem info…Mam spotkanie/zastrzyk w piątek,10.20…Ledwo sie zarejestrowalem a oni juz…
Przyznam ze jestem pod wrazeniem.
I do tego info ktore zaczyna sie od:“Drogi Jerzy!”
Inny świat? 
3 polubienia
kolejny ulubiony 
Wiarygodna musi być odporność przeciw ciał, by wygrać zdrowie
1 polubienie