Malo wiem ale to kraj malutki…
Troche ponad 3 miliony mieszkancow.
Powierzchniowo to nie taki malutki porownujac z Europa na przykład.
Nie chce mi sie po atlasach grzebac, ale jakbys zebral Litwę, Łotwę i Estonię to by pewnie powierzchniowo dużo wiecej nie bylo. Tylko gestosc zaludnienia malutka.
Gdyby tak nagle, powiedzmy w tydzień, przestano brać narkotyki na świecie, to w Ameryce Południowej nastąpił by krach gospodarczo ekonomiczny połączony z głodem. Oczywiście, rzutowało by to na resztę świata.
Teraz to rynek zapchany syntetykami i azjatycka islamska heroiną. Czasy kartelu z Medelin i Escobara odchodzą.
Zresztą przy tych świństwach co teraz robią to zarabia się na przemycie, a kokainę to chyba razem z marychą zaczną zaliczac do tzw. narkotyków miekkich.
Zresztą upraw koki jako rosliny nie zaprzestaną, przed przeróbka listki nie sa groźniejsze od kawy, herbaty czy guarany.
Owszem, w Meksyku to by się pozabijali, bo to laboratorium amfy i innych krysztalkow i główny dostawca do USA.
A wyobrazasz sobie te stada narkomanow " na glodzie"? To by dopiero był armageddon.
Nie licząc Gujany Francuskiej,najmniejszy kraj Ameryki Południowej…No chyba ze Surinam
Edit…Sprawdzilem bo mi to spokoju nie dawało…Różnica jest mikroskopijna ale faktycznie, Surinam jest mniejszy.
– żeby tylko aparatczyków, i tylko z przestępstw. Poczytaj sobie wypowiedzi na forum, to przekonasz się że najgorszym problemem jest nie PiS a jego zwolennicy, którzy wybrali go do władzy pomimo wyraźnej dezaprobaty lepszych od siebie. Innymi słowy, to ich a nie aparatczyków trzeba będzie sprowadzić z powrotem na przysługujące im miejsce. I sądzę, że PO będąc u władzy ulegnie tej postawie, i to właśnie będzie jeden z głównych mechanizmów prowadzących do jego rozpadu…
Już teraz zaczynają im się palić styki jak narzekanie na inflację komentuję polityką rządu. Najlepiej działa, gdy np. rolnikowi wyjaśniasz ile dostali górnicy i dlaczego. Następnie fotka ceny cukru w Niemczech i gość nie może zrozumieć dlaczego najlepszy od lat rząd doprowadził Polskę - producenta buraków cukrowych i węgla, do dzisiejszej sytuacji. Na koniec pokazujesz jaka inflacja jest w Europie i pisiak albo zaczyna rzucać obelgi do ciebie, albo marszczy czoło i wygląda jakby go bolała głowa
Ból glowy to może jakies zaczątki procesu myslenia? Ale włączy TVPiS i mu przejdzie…
– a wiesz, że próbując być ironiczny przypadkiem masz również rację. Opozycja od lat proponuje żeby popełniać te same błędy które do obecnej sytuacji doprowadziły, tylko jeszcze bardziej…
Opozycja jest jaka jest, powiedzmy, że nie najlepszą alternatywą, ale niezupełnie proponuje te same błędy, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Ale, jeżeli zdobędzie władzę, to, niewykluczone, że popełni inne.
Znam się troszkę na polityce, studiowałem też ekonomię - wiem że mamy teraz najgorszy rząd od lat. Tyle złego co PiS to nawet SLD z PSLem nie zrobili.
Może sprawdź sobie stan gospodarki z czasów PO i teraz… PiS robi wszystko odwrotnie niż robiło PO i mamy teraz skutek w postaci inflacji i niskiego wzrostu gospodarczego. Nawet w czasach kryzysu światowego PO nie dopuściło do wyhamowania inwestycji i spadku PKB.
Przede wszystkim to bedzie okres wymagajacy przeorania zasad rzadzacych gospodarka. PiS jest mistrzem w odwracaniy kota ogonem i propagandzie sukcesu.
Ludzie nawykli, ze im “sie nalezy”, a rzadzacych zadne prawa ludzkie nie dotycza. Te kanoniczne tez.
Pamiętam, jak w roku 2015, kiedy PiS walczyło jeszcze o władzę, Kaczyński publicznie powiedział, a później w jakimś wywiadzie powtórzył, że dla swojej wizji kraju jest gotów spowolnić rozwój gospodarczy. I słowa dotrzymał.
A na co jego elektoratowi jakiś tam rozwój gospodarczy?
No i przynajmniej raz powiedział z pelnym przekonaniem,prawdę!
Zazwyczaj prawda w ustach polityka domaga się aplauzu.A tu masz…Jak na złość,dokladnie na odwrót
Dla nich takie pojęcie to jest czarna magia
Jakie te inne błędy będą, prawdopodobnie przekonamy się na własnej skórze już po najbliższych wyborach, albo następnych po nich. Osobiście nie spodziewałbym się niczego szczególnie twórczego…
– co widać od razu, kiedy mówisz o
jakby to były rzeczy najlepiej charakteryzujące sytuację państwa. Tak naprawdę to tylko model, liczba którą da się jako tako obliczyć, i ma potężne braki, poczynając od samej koncepcji żeby wartość wszystkiego mierzyć jedynie pieniądziem. Niestety, studiowanie ekonomii tylko utrudnia sprawę, trenując cię do postrzegania świata w kategoriach tego właśnie modelu. Stąd tylko krótka droga do myślenia, że ludzie nie postępujący zgodnie z modelem mają coś nie po kolei w głowach. Nie, to model jest do dópy, a lat młodości poświęconych na jego studiowanie nikt ci nie zwróci…
Doskonale te słowa pamiętam
To posluchaj co Kaczynski wygaduje teraz. Jackowski nie nadąży z czarnowidztwem gdyby to zaczeto wptowadzac w zycie.