Twoje ulubione miasto?

Bergen.
Perła Hanzy. I jej serce w pewnym czasie. Przeciekawa historia tego miasta od świetności do upadku. Łączy się z okupacją Norwegii przez Danię w XVI wieku. Z upadkiem katolicyzmu w Skandynawii i prawdziwym męczeństwem katolików.

1 polubienie

tyż sie zainteresowalam kiedys, w wszystko przez tego drania Pilipiuka :wink:

fakt, ze po polskiej zimie nawet styczniowe slonce w Srodziemiomorzu zachwyca. gdzie maja hotel
gadulstwo to chyba genetyczne, po pol godzinie takiego monologu bedziesz znal wszystkich krewnych i znajomych rozmowcy. po godzinie jego zyciorys :slight_smile:

1 polubienie

Hotel [zapomnialem nazwy] mają doslownie 2 minuty od Rambli.

1 polubienie

to w dobrym miejscu, gorzej jakby bylo gdzies na obrzezach.

1 polubienie

No nie…Nie doceniasz nas…Takich głupot nie robimy juz od bardzo dawna.
Najdalej bookowaliśmy w Bolonii.15 minut od centralnego placu…

1 polubienie

Pilipiuk w swoim Raporcie z Północy jest trochę jednostronny i nieobiektywny, ale też ciekawie o tym pisze. A cały cykl Oko Jelenia, oparty jest na tych wydarzeniach.

1 polubienie

czytalam :wink:
to nie chodzi o stronniczosc a o wyciagniecie tematu jako ciekawego. kto zreszta powiedzial, ze ksiazka z zalozeniem SF ma byc podrecznikiem historii?

1 polubienie

Ale mimo wszystko, wyjątkowo dużo można się z tej powieści nauczyć, jeśli chodzi o tamtejszy wycinek historyczny. No i występuje u niego bardzo dużo postaci autentycznych. Szczególnie w Gdańsku. Musiał nieźle grzebać w temacie przed napisaniem tego cyklu.

1 polubienie

zgadza sie cykl polknelam jak indyk kluski i zaczelam szukac dalej.
niewielu pisarzom sie to udaje, nawet wielki Dumas nie przekonal mnie az tak do historii Francji - tyle o ile…

1 polubienie

Dumasowie dbali o chronologię i fakty, ale ich obiektywizm historyczny, to pusty śmiech.

1 polubienie

To i tak lepiej niz James Fenimore Cooper.Wyjatkowo pomysłowy pisarz ale tak jak on namieszał to chyba nikt inny z tych których dane mi było poznać…

1 polubienie

A Sienkiewicz w Trylogii, to nie?

2 polubienia

Dokladnie.Zawsze ich kojarzyłem.
Obaj genialnie utalentowani jako…potencjalni scenarzyści filmowi w naszych czasach ale czasem aż sie po głowie drapałem…
Oczywiscie film czy książka to dzieło autora a nie podrecznik.Ale sam wiesz ze gdy pojawia sie ewidentna bzdura,trudno tego nie widzieć.

1 polubienie

W Quo Vadis też sobie “pohulał”… Tak, jak Prus w Faraonie.

Jeżeli książka czy film mają być historyczne, to bez względu na licencia poetica pewne reguły muszą obowiązywać. Chyba , że jest to science fiction albo fantazy z wykorzystaniem dziejów. Tu obowiązuje dowolność, bo to fantazja, a nie historia.

Pilipiuk napisał fantazy o wędrówce w czasie. Ale tam, gdzie przenieśli się bohaterowie, historycznie było perfekt. Zakasował w tym względzie wielu uznanych literackich klasyków.

2 polubienia

Tylko slyszałem o tym zawodniku.Na dzisiaj siedze w Dickensie [znowu] i w w.Thackerayu wiec,jak sie domyślasz,trudno o większe rozbieżności…
Nie mam pretensji ani do Sienkiewicza,ani do Prusa.Bez tych powiesci świat naszej literatury byłby ZNACZNIE uboższy.
A ze ktoś sie uczy z tego historii… :face_with_raised_eyebrow:
Nie mnie nad tym panować…
Ja cenie siłe przekazu.Umiejetność opowiadania [którą i Ty posiadasz].Byle bez jakiegoś wściekłego fałszu.

1 polubienie

uff, dzis przyszlu ksiazki. czy pani Rowling ma wbudowane w model pisanie cegiel? nawet jak sa to kryminaly? :rofl: :rofl: :rofl:
ale zawsze bedzie jakis odskok od hiszpanskiej rzeczywistosci.

1 polubienie

Nie zawiedziesz sie.Choc zdaje sobie sprawe ze na mnie to inaczej dziala bo ja TU jestem i to znam na codzień.

Wyobraznie mam rozwinięta :wink:

Niestety muszę podzielić odpowiedź na strefy:
Strefa Polska - Poznań forever.
Strefa Europa - Rzym.
Strefa Azja - Bangkok

2 polubienia