W czym najbardziej „przeszkadza” Wam wirus?

W tej chwili przeszkadza mi tym, że nie wiem jak będzie wyglądała moja praca w nowym roku szkolnym. Jestem pełna obaw ze nienormalnie. Chodzi o te obostrzenia sanitarne. W wakacje udawało sie je wykonac tak w 50%, ale było mało dzieci. Nikt nie zachorowała na szczęście. Jak będzie teraz? Co “odpadnie” z normalnego trybu pracy? Nie wiem… okaze się w ostaniej chwili i potem “w praniu”…

2 polubienia

efka bo może jest tak, że ten kowid ( którego mogło/może nawet w niektórych rejonach nie być? a jest) ale z uwagi na tą medialną nagonkę, że to zakaźny wirus etc że się przeniósł z Chin…za sprawą turystów… …to zróbmy tak, że jest już wszędzie? bo skoro podróżujemy po unii…to każdy go przywiózł do swego kraju…? odgórnie ogłoszono pandemię… sieczke z głów nam zrobili, do końca nie wiadomo skąd to gówno przyleciało… i czy w ogóle jeszcze jest ? W nas, pewnie już w nas…

Ja uważam, że ktoś kto na nas z góry spogląda, ma z tego, co się dzieje ubaw wielki… grupka ekspertów się zebrała analizują zjawisko…wiedzą, że tej pandemii ze smyczy nie spuszczą bo łatwo ludźmi manipulować…wkręcając coś czego nie ma. (Zastraszyli nas, znają nasze zachowania wiedzą jak postępować gdy jesteśmy niesforni wiedzą że nie znamy swoich praw… ). Albo to było… ale się szybko zmyło… uodporniliśmy się…ale dalej jest to, bo dla kogoś to z jakiegoś powodu wygodne…? Tu ptasia grypa, tam wściekłe krowy musi się coś dziać… co nie? co jakiś czas, i najlepiej trzeba leczyć na coś czego wyleczyć nie można.

szumowski zgarnął chajs i sajonara gdy wirus szaleje, nagle rezygnuje :smiley: ha ha ha … rozliczył się z tych respiratorów? NIE, Owsiak mu pieknie pojechał po berecie hahaha ale co z tego ??? na tej fikcyjnej pandemii trzepią niezły chajs i tyle…

3 polubienia

W niczym mi wirus nie przeszkodził, nic w moim życiu specjalnie się nie zmieniło, w życiu innych panuje panika i psychoza i lincz za brak maseczki,

1 polubienie

Wirus jest bardziej opcją polityczną, na potrzeby banków światowych w ich krajach, zdrowotnie wirus grypy się zmutował, tyle że nie aż tak jak to pokazują rządy, media czy lekarze itd

1 polubienie

U mnie żłobki i przedszkola ruszą normalnie, niektóre na 2 zmiany w grupach. W szkołach system mieszany - część lekcji w szkole i część lekcji przez internet zdalnie

1 polubienie

Deficyt Kanady na ten rok to 430 miliardów, do tego Ontario 38 miliardów. A zapłaci podatnik, nie politycy tak łatwo wydający publiczne pieniądze. U nas też afery. Organizacja charytatywna, która fundowała podróże ministrowi finansów a matce premiera płaciła 300 tysięcy za “odczyty”, dostała kontrakt od rządu na 900 milionów. Tyle że u nas minister finansów już poleciał, a i premier na jesieni będzie pewnie inny.

2 polubienia

To sobie poczytaj o nosicielstwie chorob

1 polubienie

To juz ten przystojniaczek premier na wylocie?
U nas do wyborow troche czasu, ale politycy zra sie jak za dawnych dobrych czasow, covid nie covid - kazda awantura dobra, zeby cis uszknac dla siebie.
A do tego krol (obecny krol emeryt) tak narozrabial, pomijajac nieodpowiedni dobor faworyty, ale z lewymi pieniedzmi, ze zaczynaja byc fundamenty panstwa zagrozone. Republikanie podnosza glowy - naiwni jakby prezydenci mniej kradli od krolow?

2 polubienia

Taa w przypadku koronawirusa żadnego nosicielstwa nie ma. Jesteśmy chorzy w okresie choroby i w okresie choroby zakażamy cudów nie ma.

Znowu się mylisz. Wirusa ma się w wydychanym powietrzu nawet do 5 tyg po zakażeniu gdyż sami jesteśmy już zdrowi wiec nie wiem skąd bierzesz te swoje teorie :face_with_monocle:

1 polubienie

A u ciebie to gdzie?

1 polubienie

W niczym.
Nie przeszkadza mi, bo ja mu nie przeszkadzam. :upside_down_face:

.symbioza.

2 polubienia

To nie ja się mylę tylko naukowcy którzy wyrażają ten pogląd… z nimi polemizować nie będę. Czytam po prostu czytam i słucham, tak samo jak i Ty. A Ty skąd bierzesz swoje teorie? :smiley:

2 polubienia

Uparta jestes jak osiol.
To nie cud. Nosicielstwo jest bardzo pospolitym zjawiskiem.

1 polubienie

Gdyby nie było nosicielstwa, nie byłoby zarażeń. Jedno wynika z drugiego.

2 polubienia

Uparta bo… nie zgadzam się z Twoimi śmiesznymi teoriami ?

osły nie wiem czy wiesz ale są też bardzo mądrymi stworzeniami… no co ja ci będę mówić rozpisywałaś się @harmonik owi o tym parę dni temu…

1 polubienie

Jak naprawdę niebezpieczny jest koronawirus?

Nawet jeśli eksperci szacują, że najnowszym koronawirusem zarażone są w Chinach dziesiątki tysięcy osób, to w porównaniu z liczbą ludności w tym kraju (1,4 mld) nadal nie jest to jeszcze zbyt wysoki współczynnik. Na obecnym etapie WHO nie jest w stanie dokładnie określić współczynnika śmiertelności. Z dotychczasowych doświadczeń wynika jednak, że może on wynosić około 2 procent. Tym samym wirus „2019-nCoV” jest mniej niebezpieczny niż inne wywołane przez koronawirusy choroby, takie jak SARS czy MERS. W latach 2002-2003 według danych oficjalnych na SARS zachorowało 8096 osób. 774 z nich zmarły, najwięcej w Chinach kontynentalnych i w Hongkongu. Współczynnik śmiertelności wyniósł tym samym 9,5 proc.

Najnowszy koronawirus

Najnowszy koronawirus

Bardziej niebezpieczny okazał się MERS. Na MERS od września 2012 r. zachorowało 2494 osób, zmarło 858 – oznacza to współczynnik śmiertelności dochodzący do niemal 35 proc.

Dla porównania, corocznie na grypę choruje w Niemczech od dwóch do 14 mln osób. W czasie najgorszej fali grypy w ostatnich latach (2017-2018) zmarło 25 tys. osób. Według danych WHO na całym świecie na grypę umiera corocznie od 290 tys. do 650 tys. osób.

1 polubienie

To ja Ci pokaże informacje ze wirus może być w organizmie nawet 5tyg po zakażeniu a Ty mi pokażesz takie gdzie mówią ze nie ma nosicielstwa …

tylko moze byc nosicielstwo bezobjawowe - co prawda czesciej bywa to w przypadku zakazen bakteryjnych - np. tyfusu jak chocby przypadek Tyfusowej Mary
czy gronkowcow - stad koniecznosc badan dla osob, ktore maja stcznosc z przygtowywaniem zywnosci czy lecznictwem
a i mozna byc poczatkowo bezobjawowym nosicielem wirusow (np. HIV, hepatitis C) i zeby nie przypomniec, ze wiele zwykly katar czy grypa potrafily wykonczyc wiecej Indian w Ameryce Poludniowej i Srodkowej niz zdolala to zrobic Inkwizycja. konkwistadorzy byli nosicielami. co prawda Indianie odwdzieczyli sie pewna odmiana syfilisu i tytoniem, ale to juz temat na inne opowiadanie.

2 polubienia

ja pisze o oslim uporze nie inteligencji…

1 polubienie