A to jest typowe myślenie niewierzącego
To racja!
Ja nie pytam. Tak chodzi mi o to ze piszecie że ktoś kto modli się do Lecha, ma go za boga… I piszę więc że tak nie jest.
Tak, ale zawsze mozna argumentowac “gdyby nie modlitwy to mogloby byc wiecej wojen”! Czlek jak chce to argument znajdzie…
Racja. To jest sprzecznosc religii. Ale to juz nie moja wina…
Nie chodzi o to ze było by więcej wojen. To że modlę się do Boga o pokój na świecie a wojny nadal są, nie oznacza że obrażam się na Boga i mówię że go nie ma… Dlatego zawsze rozwala mnie tutaj tego typu pisanie kilku użytkowników że to argument że Boga nie ma… A skąd człowiek ma wiedzieć o co chodzi Bogu. Jak zawsze wszystko musi być takie proste… I wprost pokazane… I później nic oprócz oficjalnych wersji itp…
Modlic sie koge nawet do znaku drogowego,nikt mi nie zabroni,ale nie koniecznie musza mi uwierzyc,ze to jest swiety znak,czy bog znakow.
Ale to jest całkiem co innego bo to nie ta religia. I modląc się do znaku mogę go mieć właśnie za innego boga. Co innego z modleniem się do świętego katolickiego.
Coś mi się wydaje mi się, że zwyczajnie chcesz się wymigać od tego eksperymentu.
To nie jest argument za tym , że Boga nie ma, tylko za tym, że modlitwa nie wpływa na to, co się wydarzy albo nie wydarzy. W Częstochowie modlą sie o coś co roku miliony ludzi a spelniaja sie prosby nielicznych. Czysta statystyka. Kościół nagłaśnia te przypadki, a pomija milczeniem 99% przypadków gdy modlitwy nie odniosły żadnego skutku.
Tak, tylko swietych “robia” ludzie…
Bo naglasnia te, ktore sa mu na reke.
Ale to nie ma znaczenia. Ja mogę się modlić do mojego dziadka(nieżywego) bo jestem chory i żeby mi pomógł…
Juz to napisalem.
Tworzenia swietych,zabranialo,drugie przykazqnie.
Totez kosciol je usunal z dekalogu,a dziesiate podzielil na dwa,by ilosc sie zgadzala.
W religii nie ma. Mozesz.
Leonku, a jakie bylo to drugie? (bo ja jestem niedoksztalcona…)
Wrzuc w google,usuniete przykazanie.
Jest dosyc dlugie,nie zacytuje z pamieci
Tlumaczenia do niczeyo i nie sa potrzebne.
To tylko pokazuje,ze czlowiek,chce byc madrzejszy,lub przynajmniej rowny Bogu.
Poprawiajac,anulujac to co przykazal.
Produkcja swietych,dewocjonaliow,swietych obrazow’’ to biznes,pozbawil by kosciol,mnostwa pieniedzy.