Moja też taka jest.
Widzę, ale tylko międzynarodowe. Tu odczuwam więcej życzliwości, otwartości, szacunku. W Polsce zaś gościnność wybija się na pierwsze miejsce.
F**k! Właśnie dzwonił boss, że muszę znów do pracy, bo ktoś tam zapił. Niby nie muszę, ale stawka podwójna, więc choć zły. Idę
Tacy jak ja tutaj XD czyli super no nie huebue
Tak Gumi super
A widzisz @anon70601590 , tu się będę spierać, mieszkam z Hanyskami ponad 40 lat , one najczęściej mają figurę odwróconego trójkąta, duże piersi, a pośladki takie zwężające się ku dołowi.
Nic dobrego nie słyszałam o ludziach z Łodzi co mnie smuci. Łodzi też ludzie przeważnie nie lubią z tego co widzę. Często nie znają, nawet nie byli, a nie lubią
Prawda też taka, że wielu Łodzian nie lubi swego miasta, narzekają nieustannie i nic im się nie podoba, choćby dypę miodem im smarować będzie, że źle posmarowane.
Tam chyba dużo kopalń zamknięto ?
Ja nie wiem jak się mówi w innych regionach, ale u nas mówi się, że wyglądasz jak kobieta śląska w barach szeroka, a w doopie wąska.
Hehe, to podobno cechą narodowa Polaków.
W Bytomiu prawie wszystkie. Ludzie zostali z niczym. Do dziś wielu się nie ogarnęło i żyją z socjalu. Bytom dostał nawet hajs na rozwój z budżetu województwa i UE. Na rozwój inwestycji i rewitalizację zrujnowanych terenów.
Taką pulę przyznano też Łodzi i Wałbrzychowi.
Bardzo lubiłem przebywać w dwóch niemieckich regionach. To Szwabia z Badenią i Wirtembergią oraz niektóre miejsca w Bawarii. Tam ludzie są wyjątkowo życzliwi, otwarci i gościnni. I mają żarcie zbliżone do polskiego. A jakie piwa ta są. Są także mocno gadatliwi. Tam wystarczy na ulicy zagaić obcego i później trudno się oderwać.
Inny świat ludzki, to okolice, gdzie mieszka @ata-ata tam nie bardzo lubiłem bywać, im bliżej Hamburga, tym gorzej.
Właśnie tak się mówi o Hanyskach i faktycznie większość tak wygląda, taki męski typ figury.
To tak jak z Pegeerami …
Nie wiem skąd to się wzięło, ale tak u nas mówią.
To może na odwrót miało być a ja pomieszalam.
Tak właśnie mi się zdawało że ma być w barach szeroka, w doopie wąska
Bywałam od 11 do 16 roku życia @joko w wakacje. Całe !! - pod namiotami i z przytachaną łódką na przyczepie !!
Ahaaaa… no to faktycznie wiesz jak tu jest.
Doskonale to rozumiem!, to tez dla mnie obncy swiat
Tylko dla mojego syna Hamburg to ojczyzna
Znak rozpoznawczy S-H (Schlesswig-Holstein) to pogoda
1. deszczowa i to bardzo jak dotad, od dwoch lat jednak niestety bardzo sucho
2. zmienna! W ciagu dnia mozliwe kilka por roku a i z dnia na dzien potrafi sie ekstremalnie zmienic. Powiadaja czasem o niektorych kobierach: jestes zmienna jak pogoda w S-H
To tak jak ludziej tutaj, gdzie mieszkam
A moze to z pochodzenia Holendrzy?..
Ale chyba nie to z pochodzernia raczej “Prusacy”